Władze Meksyku wysłały na plantacje limonek w stanie Michoacan, w południowo-zachodniej części kraju, ponad 600 żołnierzy i zmilitaryzowanych funkcjonariuszy Gwardii Narodowej. Będą chronić plantatorów przed wymuszeniami ze strony karteli narkotykowych. W ubiegłym miesiącu część rolników zdecydowała się zawiesić działalność ze względu na działania grup przestępczych.