Gdyby na okręcie patrolowym ORP „Ślązak" zamontowano dodatkowo wszystko to, co planowano w programie „Gawron", to zbudowana w ten sposób bojowa korweta nie miałby prawdopodobnie dopuszczalnej stateczności i przy oblodzeniu oraz silnym sztormie mogłaby podzielić los szwedzkiego okrętu „Vasa". Teraz należy się zastanowić: czy jest to wina projektu, czy źle postawionych przez Marynarkę Wojenną RP wymagań oraz wprowadzonych później poprawek.