Wołodymyr Zełenski chce pokazać wysłannikowi USA linię frontu. „Nie sądzę, by odmówił”

news.5v.pl 1 miesiąc temu

Keith Kellogg, specjalny wysłannik USA do spraw Rosji i Ukrainy, ma odwiedzić Ukrainę w czwartek. — Będzie w Ukrainie przez dwa dni, może dłużej. Chcę go zaprosić do odwiedzenia ze mną linii frontu. Nie sądzę, by odmówił — powiedział Zełenski dziennikarzom w poniedziałek.

Wizyta Kellogga odbywa się wśród powszechnych spekulacji i obaw, iż prezydent Donald Trump może wynegocjować porozumienie pokojowe w sprawie Ukrainy ponad głowami Kijowa i innych zachodnich sojuszników.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W zeszłym tygodniu Kellogg ogłosił, iż będzie podróżował do Niemiec, Belgii i Ukrainy w dniach 13-22 lutego, „aby wspierać cel prezydenta Trumpa, jakim jest zapewnienie pokoju poprzez siłę w Ukrainie i utrzymanie interesów bezpieczeństwa narodowego Stanów Zjednoczonych”.

Jak dotąd z administracji Trumpa tylko sekretarz skarbu Scott Bessent odwiedził Kijów, przywożąc ze sobą projekt umowy o współpracy gospodarczej w zamian za obietnicę wsparcia Waszyngtonu. Zełenski ostatecznie odmówił podpisania umowy, ponieważ nie zawierała ona żadnych gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy.

BORIS ROESSLER / DPA / PAP

Gen. Keith Kellogg, specjalny wysłannik USA, podczas Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa. Monachium, 15 lutego 2025 r.

— Nasz kraj nie jest bazą surowców — powiedział Zełenski w poniedziałek, komentując, dlaczego nie podpisał pierwszego projektu, opracowanego przez stronę amerykańską. Obie strony zgodziły się, iż umowa powinna zostać przerobiona z notatki na mocniej wiążący format, który jasno określiłby korzyści i zobowiązania dla obu sygnatariuszy, jak podkreślił Zełenski.

Idź do oryginalnego materiału