— Walczymy, żyjemy, robimy wszystko, by przybliżyć pokój. Jesteśmy bliżej niego niż kiedykolwiek w ciągu tych trzech lat wojny — powiedział Zełenski w wywiadzie z agencją Associated Press.
Prezydent przypomniał, iż Ukraina zdołała obronić swoją państwowość, stolicę oraz wiele miast i wsi, które były celem rosyjskiej agresji. Jednocześnie wyraził żal z powodu ogromnych strat ludzkich, jakie poniósł jego kraj. — Obroniliśmy nasze państwo, niepodległość, kraj, stolicę i wiele różnych miast i wiosek. Niestety, straciliśmy wielu ludzi. Jestem bardzo dumny z naszych bohaterskich ludzi — mówił.
„Kto mógł sobie to wszystko wyobrazić?”
Zełenski zwrócił uwagę na nieprzewidywalność wojny i jej konsekwencji, które zaskoczyły zarówno Ukrainę, jak i świat. — Kto mógł sobie to wszystko wyobrazić? Nikt. Kto mógł wiedzieć o tym wszystkim, o tych wszystkich konsekwencjach? Nikt — dodał, podkreślając skalę wyzwań, przed którymi stanęła Ukraina.
Na zakończenie swojego wystąpienia prezydent Ukrainy zaapelował o dalsze działania na rzecz stabilizacji życia w kraju i zapewnienia pokoju wszystkim obywatelom. — Musimy zrobić wszystko, aby ustabilizować życie w Ukrainie i zapewnić pokój wszystkim Ukraińcom. Uważam, iż to jest najważniejsze — podsumował.