Świadkowie spotkania prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego z wysłannikiem Donalda Trumpa, świeżo upieczonym sekretarzem skarbu Scottem Bessentem, wspominają, iż Zełenski był podczas tej rozmowy tak wściekły, iż jego krzyki było słychać na korytarzu. Spotkanie dotyczyło umowy między USA a Ukrainą dotyczącej udostępnienia Stanom Zjednoczonym bogactw mineralnych Ukrainy.