Wstrząsy w rosyjskiej bazie. Ukraińska operacja daleko od frontu

warszawawpigulce.pl 1 dzień temu

W rosyjskim Władywostoku doszło do serii tajemniczych eksplozji w wojskowej bazie. Choć władze próbowały bagatelizować sprawę, gwałtownie pojawiły się doniesienia o blokadach, przeszukaniach i działaniach służb specjalnych. Po kilku godzinach milczenia do ataku przyznał się ukraiński wywiad.

Fot. Warszawa w Pigułce

Eksplozje na Dalekim Wschodzie Rosji. Tajemniczy incydent w bazie wojskowej

Rosyjskie służby od rana prowadziły działania w pobliżu bazy wojskowej we Władywostoku. Mieszkańcy donosili o eksplozjach i niecodziennej aktywności funkcjonariuszy. Wieczorem sprawę skomentował ukraiński wywiad.

Wstrząsy w Zatoce Desantnaja

W piątek rano w rejonie Zatoki Desantnaja, nieopodal Władywostoku, doszło do serii głośnych eksplozji. Miejsce natychmiast otoczyły służby specjalne. Przez kilka godzin obowiązywała blokada drogowa między centrum miasta a wsią Szczitowaja. Funkcjonariusze przeszukiwali auta i sprawdzali dokumenty, nie podając przy tym przyczyn działań.

Władze regionalne wydały krótki komunikat. Zapewniły, iż sytuacja została opanowana, a nikt nie odniósł obrażeń. Wskazano na „awarię instalacji gazowej” w jednym z pojazdów jako możliwą przyczynę wybuchu. Na tym jednak oficjalna wersja się kończyła.

Niepokój i milczenie

Lokalne media relacjonowały obecność wielu radiowozów, karetek i żołnierzy różnych formacji. Niektórzy mieszkańcy mówili o tajemniczych działaniach służb i transportach przykrytych plandekami. Pojawiły się sugestie, iż mogło dojść do czegoś znacznie poważniejszego niż zwykły wypadek.

Zaledwie kilka godzin później do sprawy odniósł się ukraiński wywiad wojskowy. W oświadczeniu dla serwisu Ukraińska Prawda przedstawiciele HUR potwierdzili, iż to ich operacja specjalna doprowadziła do eksplozji.

Cios w doświadczoną jednostkę

Według HUR celem ataku była jednostka wojskowa 30926, czyli 47. Samodzielny Batalion Desantowo-Szturmowy, wchodzący w skład 155. Samodzielnej Gwardyjskiej Brygady Piechoty Morskiej. To jedna z formacji, które od początku wojny aktywnie walczyły na froncie ukraińskim. Brały udział m.in. w bitwach o Mariupol, Wuhłedar i na pograniczu obwodu kurskiego.

Eksplozje miały nastąpić w dwóch punktach: przy punkcie kontrolnym oraz w miejscu stacjonowania dowództwa. HUR informuje, iż w wyniku akcji zginęli rosyjscy żołnierze, a część sprzętu została zniszczona.

Symboliczny zasięg wojny

To pierwszy przypadek, gdy ukraińska operacja specjalna objęła tak odległy region Federacji Rosyjskiej. Władywostok leży ponad osiem tysięcy kilometrów od Kijowa. Choć szczegóły akcji pozostają tajne, sam fakt jej przeprowadzenia pokazuje nowe możliwości ukraińskich służb.

Rosyjska strona, jak dotąd, nie skomentowała wersji przedstawionej przez HUR.

Idź do oryginalnego materiału