Wybory w Mołdawii widział z bliska. "To naród osaczony przez Rosję"

wydarzenia.interia.pl 5 godzin temu
- Przez lata propaganda rosyjska w Mołdawii konsekwentnie pracowała, działała po cichu, również finansowo. Te wybory zostały sfałszowane, ale właśnie w tym kontekście - przez wpływ Rosji na umysły Mołdawian. Propaganda ciągle się sączyła. To społeczeństwo, które jest w niewoli, jest zastraszone, schowane - ocenia w rozmowie z Interią poseł PO Przemysław Witek, który na miejscu obserwował niedzielne wybory w Mołdawii. - Przed Mołdawią jeszcze długa droga, a Rosja z pewnością nie powiedziała ostatniego słowa - dodaje Radosław Fogiel z PiS.
Idź do oryginalnego materiału