Największym przegranym amerykańskich wyborów do Kongresu jest niewątpliwie Donald Trump. Spodziewany nokaut Demokratów miał zapoczątkować jego kampanię prezydencką. Wyniki jednak były ogromnym zawodem dla Republikanów, którzy zaczęli postrzegać Trumpa jako kulę u nogi. Ponadto triumfował gubernator Florydy Ron DeSantis, postrzegany jako główny kontrkandydat b. prezydenta w wyścigu o nominację Republikanów w wyborach prezydenckich 2024 r.