Dowódca rosyjskich wojsk ochrony radiochemicznej i biologicznej gen. Igor Kiriłłow oraz jego asystent zginęli w wyniku eksplozji, do której doszło we wtorek rano w Moskwie - powiadomił niezależny portal Meduza, powołując się na rosyjskie służby śledcze, a także doniesienia w mediach społecznościowych.
Według rosyjskich mediów do eksplozji bomby doszło przed budynkiem mieszkalnym na Prospekcie Riazańskim - drodze, która zaczyna się około 7 kilometrów na południowy wschód od Kremla. Jak podają moskiewscy śledczy, bomba o sile rażenia równej 200 gramom trotylu została ukryta w skuterze elektrycznym - przekazały Meduza i agencja Reutera.
Gen. Kiriłłow był znany z tego, iż od 2023 r. prowadził briefingi rosyjskiego Ministerstwa Obrony, podczas których przekazywał doniesienia, jakoby Stany Zjednoczone były zaangażowane w program rozwoju broni biologicznej w Ukrainie. Przekonywał m.in., iż USA opracowały metodę polegającą na wypuszczaniu "komarów przenoszących choroby" w kierunku wojsk przeciwnika - przypomniały Meduza i kanał Krymskij Wietier na Telegramie.
Nie żyje gen. Igor Kiriłłow
Na miejscu eksplozji pracują śledczy oraz eksperci medycyny sądowej.
💥 Russia: Lieutenant General Igor Kirillov in charge of Nuclear, Biological, Chemical Defense Forces (NBC) in the Russian Armed Forces and his assistant assassinated in an explosion in Moscow on Ryazansky Prospect. pic.twitter.com/v6dQgMWEPQ
— Igor Sushko (@igorsushko) December 17, 2024W związku ze śmiercią gen. Kiriłłowa i jego asystenta zostało wszczęte dochodzenie.
Źródło: PAP