84 żołnierzy 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej złożyło w sobotę (20.09) uroczystą przysięgę wojskową. Wśród nich są 32 kobiety. Wszyscy wcześniej przeszli 16-dniowe szkolenie podstawowe.
– Motywacje ochotników zgłaszających się do naszej służby zależą od ich wieku. Osoby młode zwykle tłumaczą, iż chcą się sprawdzić. Chcą się dowiedzieć, czy akurat wojsko jest ich drogą na przyszłość – mówi oficer prasowy lubelskich terytorialsów kapitan Marta Gaborek. – W przypadku osób bardziej doświadczonych motywacją jest przeważnie chęć dowiedzenia się, co i w jaki sposób robić, gdyby wystąpiła sytuacja kryzysowa. Chcą być na to przygotowani, chcą bronić swoich rodzin.
– Dla mnie ważne są lojalność, dobroć i niesienie pomocy innym – tak o powodach wstąpienia do Wojsk Obrony Terytorialnej mówi 18-letnia szeregowa Maja Kicińska z Lublina. – Sam fakt, iż mogę pomóc ludziom, iż mogę walczyć za kraj, jest dla mnie bardzo ważny. Gdybym się bała, to bym się tutaj nie nadawała. Bycie żołnierzem zobowiązuje do tego, iż w razie konfliktu musisz być na to gotowy. Nie możesz się bać, bo to nic dobrego nie wniesie. Musisz walczyć.
– Ci, którzy złożyli dzisiaj przysięgę, są wyjątkowi, bo w czasach chyba najtrudniejszych od kilkudziesięciu lat podjęli decyzję, iż idą do wojska. To są odważni ludzie – nie ma wątpliwości wicewojewoda lubelski Andrzej Maj. – Widać, iż wojna hybrydowa cały czas trwa i będą prowokacje. Żołnierze dzisiaj będą cały czas pracować w sytuacji podwyższonego ryzyka. Ale to też jest element szkolenia. Wszyscy się uczymy. Dawno nie mieliśmy takiej sytuacji jak dzisiaj. Po prostu musimy to przejść. Mam dużą nadzieję, iż będzie spokojnie, ale ten czas dobrze wykorzystamy, żeby się na przyszłość przygotować, aby mieć silną armię, być mocni w sojuszach i tak wyszkolić polskie społeczeństwo, żeby było elementem obrony państwa. Bo społeczeństwo jest w tym też bardzo ważne.
2 Lubelska Brygada Obrony Terytorialnej imienia majora Hieronima Dekutowskiego ps. „Zapora” liczy w tej chwili 3100 żołnierzy.
PaSe / opr. ToMa
Fot. Sebastian Pawlak
