Rosja i Ukraina dokonały w środę kolejnej wymiany jeńców wojennych. Oba kraje odzyskały w ten sposób po 150 wojskowych. Informacja została potwierdzona zarówno przez rosyjskie ministerstwo obrony, jak i prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Niektórzy jeńcy spędzili w niewoli ponad dwa lata. Jak przekazano, do wymiany doszło w rezultacie mediacji z udziałem Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
Jak podało rosyjskie ministerstwo obrony, wszystkich 150 jeńców przekazanych Rosji znajduje się w tej chwili na Białorusi, gdzie udzielana jest im pomoc medyczna i psychologiczna.
150 wojskowych wróciło także do Ukrainy, co potwierdził w poście na Telegramie ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski.
Wymiana jeńców między Rosją i Ukrainą. „To prawdziwe szczęście”
Do najnowszej wymiany jeńców między Rosją i Ukrainą doszło w środę, dzięki mediacjom z udziałem Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
„Dziś jest dobry dzień dla nas wszystkich. Odzyskaliśmy 150 naszych obrońców z niewoli rosyjskiej. Są to żołnierze, sierżanci, oficerowie. (…) Wszyscy pochodzą z różnych obszarów frontu, ale łączy ich jedno: walczyli za Ukrainę” – przekazał Wołodymyr Zełenski.
ZOBACZ: Kreml reaguje na pomysły Trumpa. „Rosja przyjmuje z zadowoleniem”
W rosyjskiej niewoli przebywali m.in. żołnierze Marynarki Wojennej, którzy zostali wzięci do niewoli w obwodzie mariupolskim i zaporoskim, żołnierze Sił Powietrznych, Powietrzno-Szturmowych i Wojsk Lądowych, Gwardii Narodowej, Straży Granicznej, Wojsk Obrony Terytorialnej i funkcjonariusz policji. Niektórych z nich przetrzymywano ponad dwa lata.
„Dzisiaj jest dzień, który dla nich i ich rodzin znaczy więcej niż lata oczekiwania. To prawdziwe szczęście widzieć ich w domu, żywych i wolnych” – dodał ukraiński przywódca.
Dotychczas z Rosji powróciło ponad 4 tys. Ukraińców
Do ostatniej dużej wymiany jeńców między Rosją i Ukrainą doszło pod koniec grudnia 2024 r. Wówczas z niewoli wróciło m.in. 189 Ukraińców, w tym obrońcy zakładów metalurgicznych Azowstal w Mariupolu, Wyspy Wężowej, żołnierze, którzy bronili elektrowni jądrowej w Czarnobylu i dwóch cywilów.
ZOBACZ: Kłopoty Rosji na froncie. Ukraińskie pozycje szturmują Łady
Ogółem od początku inwazji na pełną skalę do ojczyzny powróciło ponad 4 tys. więzionych w Rosji osób. Wiele z nich cierpiało na ostre przewlekłe choroby i miało poważne rany.