Wynajmowałeś kwaterę i nie zapłaciłeś podatku? Skarbówka już ma Twoje dane!

eswinoujscie.pl 6 dni temu

Fiskus dostał listę wszystkich wynajmujących od Airbnb i Booking.com

Era wynajmu „na czarno” właśnie się skończyła. jeżeli w 2023 lub 2024 roku udostępniałeś swoje mieszkanie czy pokój turystom przez serwisy takie jak Airbnb, Booking.com czy inne platformy, a nie zgłosiłeś tego w urzędzie skarbowym – masz powody do niepokoju.

Polska administracja skarbowa otrzymała właśnie pełne zestawienie zarobków wszystkich wynajmujących. Dane obejmują zarówno osoby fizyczne, jak i firmy.

Dyrektywa DAC7 zmienia zasady gry

Nowe przepisy to efekt wdrożenia unijnej dyrektywy DAC7. Od 2024 roku platformy internetowe są zobowiązane do raportowania wszystkich transakcji do fiskusa.

Co to oznacza w praktyce?

  • Raportowana jest każda transakcja, bez względu na kwotę.

  • Skarbówka zna dokładną wysokość zarobków z najmu krótkoterminowego.

  • Fiskus ma dane o konkretnych właścicielach, terminach i adresach wynajmowanych lokali.

Nie ma więc znaczenia, czy wynająłeś kwaterę na tydzień, weekend czy jeden dzień – wszystko zostało odnotowane i przekazane do urzędu.

Skarbówka zapuka do drzwi

Eksperci ostrzegają, iż w najbliższych miesiącach można spodziewać się kontroli i wezwań z urzędów skarbowych. jeżeli nie rozliczyłeś przychodów z wynajmu, możesz mieć poważne problemy:

  • konieczność zapłaty zaległego podatku z odsetkami,

  • kara grzywny,

  • w skrajnych przypadkach odpowiedzialność karno-skarbowa.

Urzędnicy nie muszą już niczego udowadniać – wystarczy, iż zestawią dane z Booking.com czy Airbnb z Twoim PIT-em.

Wynajmowałeś kwaterę i nie zapłaciłeś podatku

Co możesz zrobić, żeby uniknąć kłopotów?

Jeżeli wiesz, iż nie rozliczyłeś dochodów, eksperci radzą działać natychmiast:

  1. Sprawdź swoje rozliczenia za 2023 i 2024 rok.

  2. Jeśli brakuje dochodów z wynajmu – złóż korektę PIT.

  3. Skorzystaj z instytucji czynnego żalu – to jedyny sposób, by uniknąć odpowiedzialności karno-skarbowej.

Koniec wynajmu na czarno

Dzięki dyrektywie DAC7 fiskus ma dziś pełną kontrolę nad tym, co dzieje się na rynku wynajmu krótkoterminowego. Oznacza to, iż właściciele mieszkań i pokoi, którzy liczyli na anonimowość, muszą liczyć się z tym, iż prędzej czy później zapuka do nich urząd skarbowy.

To prawdziwa rewolucja: jeżeli wynajmowałeś kwaterę i nie zapłaciłeś podatku, lepiej działać gwałtownie – bo fiskus już wie, ile zarobiłeś.

Zobacz – Polski rząd kłamał o rosyjskich dronach?! Nagły zwrot w sprawie incydentu. NATO ujawnia szokujące kulisy

Idź do oryginalnego materiału