— Wybory te nie były ani demokratyczne, ani uczciwe, były pełne manipulacji wyborczych — ocenił w rozmowie z państwową RIA Nowosti rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, komentując wyniki głosowania w Mołdawii. W wyborach prezydenckich w kraju zwyciężyła proeuropejska przywódczyni Maia Sandu, pokonując kandydata prorosyjskiej partii socjalistów Alexandra Stoianoglo.