Nocny wypadek radiowozu w centrum Warszawy zakończył się hospitalizacją czterech policjantów. Do zdarzenia doszło na skrzyżowaniu ulic Marszałkowskiej i Wspólnej w Śródmieściu około godziny 0:30 w nocy z piątku na sobotę.
Oznakowany radiowóz typu bus marki Mercedes jadący z włączonymi sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi do interwencji wjechał na czerwonym świetle. Pojazd zderzył się z prawidłowo jadącą Toyotą kierowaną przez obcokrajowca, jak informuje fakt.pl.
Poważne konsekwencje zderzenia
Po kolizji radiowóz uderzył w sygnalizator świetlny dla pieszych, znak drogowy oraz pylon, zatrzymując się dopiero na torowisku tramwajowym. Czterech funkcjonariuszy zostało przewiezionych do szpitala, podczas gdy kierowca drugiego pojazdu po badaniu medycznym pozostał na miejscu zdarzenia.
Jak informuje polsatnews.pl, trzech policjantów zostało już wypisanych ze szpitala, a jeden przez cały czas oczekuje na wyniki badań medycznych. Toyota działała jako pojazd przewozu osób w ramach aplikacji transportowej.
Okoliczności i śledztwo
Według gazeta.pl funkcjonariusze znajdowali się zaledwie kilkaset metrów od miejsca planowanej interwencji, gdy doszło do wypadku. Śledztwo skupia się na dokładnym momencie wjazdu na skrzyżowanie oraz funkcjonowaniu sygnalizacji świetlnej.
W wyniku kolizji w rejonie skrzyżowania wystąpiły poważne utrudnienia w ruchu. Część jezdni oraz torowisko tramwajowe były zablokowane przez kilka godzin.
Źródła wykorzystane: "onet.pl", "gazeta.pl", "fakt.pl", "polsatnews.pl"
Uwaga: Ten artykuł został zredagowany z pomocą Sztucznej Inteligencji.