Wypłynęły dowody na powiązania Epsteina z izraelskim wywiadem

Z niedawno opublikowanego raportu śledczego Drop Site News (z 11 listopada 2025 r.), opartego na ujawnionych kalendarzach osobistych Jeffreya Epsteina oraz zhakowanych e-mailach Ehuda Baraka, byłego premiera Izraela wynika, iż Epsteina miał bardzo bliskie powiązania z izraelskim wywiadem, a konkretnie z Yoni Korenem – weteranem Mossadu i wysokim rangą oficerem izraelskiego wywiadu wojskowego (AMAN).

Yoni Koren (zm. w 2023 r.) był pułkownikiem w rezerwie izraelskich sił zbrojnych. Zrobił karierę w operacjach wywiadowczych, współpracując z Mossadem. Był żołnierzem AMAN (izraelski wywiad wojskowy) od lat 80., w tym brał udział w tajnych operacjach, np. w 1985 r. w kampanii z Mossadem, która pomogła syryjskiemu wywiadowi w porwaniu członków OWP z Cypru.

Służył jako szef biura Ehuda Baraka w latach 90., gdy Barak był szefem sztabu IDF, a później w rolach ministerialnych (1999–2013).
Po emeryturze Baraka w 2013 r. Koren działał jako nieformalny “fixer” (pośrednik) między amerykańskim a izraelskim wywiadem, z Barakiem jako “handlerem”. Utrzymywał kontakty z AMAN i pozyskiwał izraelskie start-upy cybersecurity dla USA. Miał też osobiste powiązania z byłym dyrektorem CIA Leonem Panettą i Jeremy’m Bashem (byłym szefem sztabu CIA i Departamentu Obrony USA).

Koren był wieloletnim bliskim współpracownikiem Baraka, pełniąc rolę jego szefa biura w Ministerstwie Obrony Izraela w 2013 r.

Z kalendarzy Epsteina (ujawnionych przez Komisję Nadzoru Izby Reprezentantów USA) wynika, iż Koren mieszkał w nowojorskim apartamencie Epsteina na Manhattanie (w budynku przy 301 East 66th Street, oddzielnym od głównej rezydencji Epsteina) przez kilka okresów w latach 2013–2015. Konkretne daty to:

Luty 2013 Koren przebywał tam podczas wizyty w Nowym Jorku, służąc jako starszy asystent Baraka (wówczas ministra obrony Izraela). W kalendarzu Epsteina jest wpis o spotkaniu z 21 lutego. 30 września – 13 października 2014: Dwutygodniowy pobyt, oznaczony w kalendarzu Epsteina jako “Yoni w apt Sept. 30-Oct 13”. W tym czasie Koren weryfikował informacje wywiadowcze z AMAN (np. zaprzeczał doniesieniom o propozycji terytorialnej Egiptu wobec Izraela). Wrzesień 2015: Dziesięciodniowy pobyt (dokładne daty nieprecyzyjne).

Te pobyty nie były przypadkowe – Koren korzystał z apartamentu podczas oficjalnych lub nieoficjalnych wizyt biznesowych, w tym ułatwiania kontaktów Baraka z amerykańskimi elitami (np. aranżacja prywatnej wycieczki po Białym Domu i Pentagonie dla rodziny Baraka w marcu 2015 r.).

Zhakowane e-maile Baraka (przechwycone przez grupę hakerską Handala Hack Team i opublikowane przez Distributed Denial of Secrets) ujawniają dodatkowe szczegóły:

W lutym 2015 r. Barak przesłał Epsteinowi dane do przelewu na konto Citibank Korena (pod nazwiskiem “Itzhak Koren” – prawdopodobnie pseudonim). Cel transakcji nie jest jasny, ale nie potwierdzono, czy doszło do przelewu.

24 lutego 2015 r.: Barak kupił czerwone słuchawki Beats by Dre i polecił Korenowi odebrać paczkę z hotelu Hyatt 48LEX w Manhattanie, wraz z kopertą zawierającą paragon i kartę bankową. Koren miał zwrócić słuchawki do Apple Store na Upper West Side, a kartę zatrzymać dla zwrotu gotówki. Koren potwierdził odbiór 2 marca.

E-maile pokazują, iż Koren i Barak komunikowali się po hebrajsku, ale ta wymiana była po angielsku, co budzi podejrzenia o kodowanie wiadomości (zwłaszcza w kontekście inwigilacji NSA ujawnionej przez Snowdena, która obejmowała Baraka i Korena).

Epstein działał jako “broker” w tych relacjach, ułatwiając kontakty z amerykańskim wywiadem i biznesem (np. deale z Mongolią czy Rosją).

Te rewelacje wzmacniają teorie o powiązaniach Epsteina z izraelskim wywiadem – Koren był kluczowym ogniwem, a Epstein mógł służyć jako “superpołącznik” między elitami USA i Izraela. Barak odwiedzał Epsteina dziesiątki razy w latach 2013–2018, korzystając z jego jetów, choć zaprzecza jakiemukolwiek udziałowi w przestępstwach seksualnych.

Raport Drop Site News jest częścią serii o Epsteinie, podkreślającej jego rolę w operacjach wywiadowczych, w tym brokera dealów dla Mossadu. Na razie izraelskie media bagatelizują sprawę, podczas gdy zachodnie (jak WSJ czy NDTV) podkreślają jej znaczenie dla zrozumienia sieci Epsteina.