W poniedziałek, 10 lutego, z Poznania do Libanu wyruszy transport z pomocą medyczną i środkami czystości. Na miejscu polscy żołnierze rozwiozą rzeczy do tamtejszych placówek medycznych i opiekuńczych.
Liban to kraj znany z bogatej historii i kultur, który przeżywa w tej chwili jeden z najtrudniejszych okresów w swojej współczesnej historii. Wojna, kryzys gospodarczy i napięcia społeczne, szczególnie mocno uderzają w mieszkańców tego państwa, a inflacja drastycznie ogranicza dostęp do podstawowych dóbr i usług dla większości ludności.
Zestawy medyczne, środki do pielęgnacji oraz przybory szkolne dla dzieci. To i wiele więcej rzeczy zostanie wysłane do Libanu aby pomóc tamtejszym mieszkańcom. Fundacja „Redemptoris Missio” od pięciu lat pomaga w Libanie, wysyłając rzeczy, których brakuje chorym dorosłym i dzieciom. Pomoc trafi najpierw na lotnisko wojskowe w Powidzu. Tam żołnierze przepakują rzeczy na palety lotnicze, aby mogły wyruszyć wojskowym samolotem do potrzebujących.
![](https://wpoznaniu.pl/wp-content/uploads/2025/02/453153113_483228191018871_3396405191106362487_n.jpg)
![](https://wpoznaniu.pl/wp-content/uploads/2025/02/463122273_539938108681212_2983892878205871607_n.jpg)
![](https://wpoznaniu.pl/wp-content/uploads/2025/02/DSC01065-2.jpg)
![](https://wpoznaniu.pl/wp-content/uploads/2025/02/img_2699-scaled-1.jpeg)
![](https://wpoznaniu.pl/wp-content/uploads/2025/02/DSC01439-2.jpg)
![](https://wpoznaniu.pl/wp-content/uploads/2025/02/DSC_0048-2.jpg)
![](https://wpoznaniu.pl/wp-content/uploads/2025/02/463667549_539938218681201_3518968138232101142_n.jpg)
![](https://wpoznaniu.pl/wp-content/uploads/2025/02/463896186_539938205347869_8137010528056712573_n.jpg)
fot. Fundacja „Redemptoris Missio”
– Zagrożenie w Libanie stwarza obecność blisko 1,6 mln syryjskich uchodźców na terytorium liczącym 4,1 mln ludności Libanu. Pogłębia to kryzys gospodarczy, który skutkuje gwałtownym zubożeniem całego społeczeństwa. W wyniku wojny z sąsiadującym Izraelem, ponad milion osób uciekło ze swoich domów. Aktualnie, po ogłoszeniu zawieszenia broni, wielu mieszkańców wraca, ale niektórzy nie mają do czego. Ich domy, szkoły czy miejsca pracy zostały zniszczone lub całkowicie przestały istnieć. Brakuje podstawowych produktów spożywczych – dodaje Justyna Janiec-Palczewska, prezes Fundacji.
W ciągu pięciu lat fundacja łącznie przekazała ponad 50 ton pomocy. W większości akcji pomagali żołnierze, którzy aktualnie pełnią tam misję stabilizacyjną.