Zgoda Waszyngtonu na użycie przez siły ukraińskie amerykańskich pocisków dalekiego zasięgu ATACMS do ataków w głąb terytorium Federacji Rosyjskiej nie zwiększyła ryzyka wybuchu wojny jądrowej i to mimo buńczucznych wypowiedzi Władimira Putina. Do takiego wniosku doszło amerykańskie środowisko wywiadowcze.