Z Polski wydalono 36 cudzoziemców z Gruzji i Mołdawii

upday.com 8 godzin temu

Z Polski wydalono we wtorek 36 cudzoziemców, w tym 27 obywateli Gruzji i dziewięciu z Mołdawii. Samolot z deportowanymi osobami odleciał z lotniska w Radomiu. Wśród wydalonych znaleźli się m.in. pomocnicy przemytników oraz osoby z wieloma wyrokami sądowymi za kradzieże. To kolejna operacja powrotowa przeprowadzona przez polskie służby.

Rzecznik rządu Paweł Szłapka poinformował na konferencji po wtorkowym posiedzeniu rządu o przeprowadzeniu kolejnej "operacji powrotowej". Samolot z wydalonymi osobami odleciał z Radomia. Jak podkreślił, to kolejna tego typu operacja - deportacja z Polski osób, które zagrażają porządkowi i bezpieczeństwu.

"To są osoby, które uzyskały decyzje zobowiązujące do powrotu, ponieważ wymagały tego względy obronności" - wyjaśnił Szłapka. Dodał, iż o kolejnych tego typu działaniach będzie informować, bo ten proces cały czas trwa.

Ponad 4,6 tys. cudzoziemców opuściło Polskę

Straż Graniczna podała na platformie X, iż od początku roku Polskę przymusowo i dobrowolnie opuściło ponad 4,6 tys. cudzoziemców. Z 27 Gruzinów wydalonych z Polski dwudziestu otrzymało przymusowe decyzje zobowiązujące do powrotu, ponieważ wymagały tego względy obronności lub bezpieczeństwa państwa lub ochrony bezpieczeństwa i porządku publicznego.

Takie decyzje otrzymało też dziewięciu mężczyzn z Mołdawii. "Jeden z Gruzinów miał 12 wyroków sądowych za kradzieże, inni cudzoziemcy zostali zatrzymani m.in. za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości i nielegalny pobyt w Polsce" - przekazała Straż Graniczna.

Przemytnicy wśród deportowanych

Wśród wydalonych we wtorek obcokrajowców byli też pomocnicy i współorganizatorzy nielegalnego przekraczania granicy dla innych cudzoziemców. Znalazły się tam także osoby, które aby móc wjechać do Polski zmieniły dane osobowe - wynika z informacji na X.

Eskortę wydalonych samolotem startującym z radomskiego lotniska cudzoziemców stanowili funkcjonariusze z pionu zabezpieczenia działań Straży Granicznej. Operacja została przeprowadzona zgodnie z obowiązującymi procedurami.

Kontrole na granicach z Litwą i Niemcami

Szłapka poinformował też o sytuacji na granicach. Przypomniał, iż ponad tydzień obowiązuje tymczasowa kontrola przy wjazdach z Litwy i z Niemiec. "Od 7 do 14 lipca skontrolowano dokładnie 127 tys. 200 osób na obu tych granicach" - podał rzecznik rządu.

Zapewnił, iż na obu granicach sytuacja jest opanowana - współpracują tam funkcjonariusze Straży Granicznej, wojsk obrony terytorialnej i policja. "Sytuacja jest opanowana, a o ile sytuacja wymaga odmawiania, to straż graniczna odmawia wjazdu. Na granicy z Niemcami odmówiono wjazdu na terytorium RP 24 osobom" - podał.

Wykryto przemytników na granicy z Litwą

Rzecznik przypomniał, iż były też informacje o przypadkach wykrycia grupy przemytników na granicy polsko-litewskiej. Był to obywatel Estonii, który przewoził czterech obywateli Afganistanu. "To, co jest najważniejsze, to iż granica Polski z Białorusią jest szczelna" - zapewnił Szłapka.

"Sytuacja na granicy z Litwą, gdzie jest tymczasowa kontrola i na granicy z Niemcami jest absolutnie opanowana i jest pełna kontrola ze strony służb państwowych" - dodał rzecznik rządu. 7 lipca Polska przywróciła tymczasowe kontrole na granicach z Niemcami i Litwą.

Podczas kontroli funkcjonariusze Straży Granicznej, wspierani przez policję i żołnierzy WOT, mogą zatrzymać do wyrywkowej kontroli wytypowane pojazdy. Na granicy polsko-niemieckiej kontrole są prowadzone w 52 miejscach, a na granicy polsko-litewskiej w 13. Według rządu jest to konieczne, by zredukować niekontrolowany przepływ migrantów.

(PAP) Uwaga: Ten artykuł został zredagowany przy pomocy Sztucznej Inteligencji.

Idź do oryginalnego materiału