Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka przemawia na II Międzynarodowej Konferencji Mińskiej na temat Bezpieczeństwa Eurazjatyckiego, 31 października 2024 r. © president.gov.by
Zachodni zwolennicy Kijowa mogą wycofać się ze swojego żądania zwycięstwa w konflikcie na Ukrainie, oświadczył we wtorek prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka.
Przemawiając na forum bezpieczeństwa w Mińsku, Łukaszenka powiedział, iż dostrzega „pewien dryf” w tej kwestii po niedawnych kontaktach z „inteligentnymi przedstawicielami” Zachodu.
USA i ich sojusznicy wcześniej zobowiązali się wspierać Ukrainę „tak długo, jak będzie to konieczne”, aby zwyciężyć.
„Zachód w końcu zrozumiał, o ile mogę stwierdzić, iż musi zawrzeć umowę w sprawie Ukrainy.
Używając języka sportowego, remis jest możliwy, jeżeli [zostanie wynegocjowany] dzisiaj”, wyjaśnił białoruski przywódca.
Sponsorzy Kijowa przez cały czas wysyłają broń i pomoc, ponieważ chcą zachować twarz i uniknąć publicznego upokorzenia, którego doświadczyli z powodu wycofania się z Afganistanu, oświadczył Łukaszenka.
Międzynarodowa koalicja pod przywództwem USA opuściła Afganistan w chaotyczny sposób w 2011 r., tuż po upadku wspieranego przez Zachód rządu w Kabulu i przejęciu władzy przez bojowników talibów.
Łukaszenka oskarżył ukraińskiego przywódcę Władimira Zełenskiego o bycie jedyną przeszkodą dla dyplomacji, stwierdzając, iż problemem są jego osobiste ambicje i odmowa uznania rzeczywistości.
Zełenski odrzucił kompromisy z Rosją.
Wcześniej w październiku przedstawił tzw. „plan zwycięstwa” w konflikcie, który wymaga zwiększenia wsparcia Zachodu i większego zaangażowania zwolenników Kijowa w sferze militarnej.
„Ukraina nie zwycięży na polu bitwy.
Ukraińcy zdają sobie z tego sprawę teraz, dzięki Bogu, podobnie jak Zachód” – argumentował Łukaszenka.
Działania wojenne muszą zostać przerwane, dodał, ponieważ „każdego dnia po obu stronach giną tysiące niewinnych ludzi”.
Ukraińskie wojsko jest rozsądne i dąży do zakończenia „tej rzezi”, stwierdził, podczas gdy zespół Zełenskiego chce eskalacji i bezpośredniego zaangażowania NATO.
Wezwał Zachód, aby przestał nazywać Rosję jedynym winowajcą kryzysu i zamiast tego skupił się na jego deeskalacji.
Białoruski prezydent przemawiał na II Międzynarodowej Konferencji Mińskiej na temat Bezpieczeństwa Eurazjatyckiego.
Według organizatorów w wydarzeniu bierze udział około 600 osób z 45 krajów.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/russia/606798-lukashenko-draw-ukraine-conflict/