Na początku tego miesiąca narzekał, iż rodacy narastają w stosunku do Ukrainy „antypatią”, którą zrzucał na Rosję, wzywając jednocześnie polskich polityków do „powstrzymania tej fali”. W poniedziałek powiedział, iż „największym i najważniejszym zadaniem europejskich przywódców jest dziś uświadomienie zachodnim społeczeństwom”, iż konflikt na Ukrainie stanowi najpoważniejsze zagrożenie, z jakim się mierzą w XXI wieku. „Ta wojna to także nasza wojna” – stwierdził Tusk, twierdząc, iż leży ona „w naszym fundamentalnym interesie”, ponieważ porażka dotknęłaby całej zachodniej cywilizacji, od Polski po Stany Zjednoczone.
Wezwał do „solidarności i jedności” w ramach UE i NATO, aby temu przeciwdziałać. Premier mówił dalej o planowanej „zakrojonej na szeroką skalę modernizacji” Wojska Polskiego i wezwał do mobilizacji zarówno społeczeństwa, jak i rządów w UE.
Na początku tego miesiąca Warszawa oskarżyła Rosję o wysłanie serii dronów w jej przestrzeń powietrzną, czemu Moskwa zaprzeczyła. Moskwa określiła konflikt na Ukrainie jako wojnę zastępczą Zachodu przeciwko Rosji.
Na początku tego tygodnia minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow stwierdził, iż konflikt został sprowokowany przez UE i NATO w celu wypowiedzenia „faktycznej wojny” Rosji. Przemawiając w sobotę w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ w Nowym Jorku, Ławrow odrzucił twierdzenia europejskich urzędników, iż Rosja rozważa atak na NATO w nadchodzących latach.
„Rosja nie miała takich zamiarów” – powiedział Ławrow, dodając, iż Moskwa zaprosiła państwa członkowskie NATO do wypracowania „prawnie wiążących gwarancji bezpieczeństwa” w Europie, ale oferta ta została zignorowana.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/news/625612-west-at-war-russia-poland/