![](https://images4.polskie.ai/images/289565/27553061/c36a666fbe351ee774f57b0560e76471.jpg)
![](https://images4.polskie.ai/images/289565/27553061/3ef00c0224f20764f80ec6f25635364f.jpg)
W trakcie porannej konferencji prasowej w Brukseli sekretarz generalny NATO odniósł się do rozmowy telefonicznej Donalda Trumpa i Władimira Putina. Zdaniem Rutte „była ona dobra”, jednak jest to dopiero początek długiej drogi, która finalnie ma zakończyć konflikt w Ukrainie.
Jednocześnie, zdaniem urzędnika, kraje Zachodu muszą wyrażać zdecydowane wsparcie dla Kijowa i popierać rozwiązania, które zapewnią długotrwałą stabilizację.
– Jest kluczowe, by Ukraina była zaangażowana we wszystko, co jej dotyczy. Ważne jest, by porozumienie, gdy zostanie osiągnięte, było trwałe, by Putin wiedział, iż to koniec, iż nigdy nie może zająć choćby fragmentu Ukrainy. O tym pamięta też prezydent Trump – stwierdził.
Sekretarz w swoim wystąpieniu przypomniał porozumienia zawarte w Mińsku, które według przywódców państw Zachodu wydawały się trwałe, jednak po czasie okazało się, iż nie miały dużego znaczenia.
Wojna w Ukrainie. Zacharowa o „zdradzie” Zachodu
Na słowa szefa NATO zareagowała rzecznik rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Marija Zacharowa, zgodnie z kremlowską narracją, skrytykowała postawę państw Sojuszu, przypominając, iż zdaniem Moskwy to Zachód jest odpowiedzialny za konflikt zbrojny w Ukrainie.
Według Zacharowej Ukraina kolejny raz została „zdradzona” przez Zachód i wprowadzona w układ geopolityczny, który okazał się dla niej tragiczny w skutkach.
„Zachód zdradził Ukrainę, gdy uniemożliwił jej demokratyczną transformację, wzmocnienie jej niepodległości, gdy ingerował w jej sprawy wewnętrzne, nastawiał Ukraińców przeciwko Rosjanom, Słowian przeciwko Słowianom, a następnie zainicjował niekonstytucyjny zamach stanu i skłamał, iż wypełniają porozumienia mińskie, a następnie sprowokował masakrę w regionie” – podkreśliła.
„Udawali, iż sumiennie pracują na kierunku ukraińskim, ale w rzeczywistości brali udział w szkodliwej pantomimie. Problemem nie jest tylko to, iż kłamali, wszyscy już się do tego przyzwyczaili. Problemem jest to, iż zdradzili interesy Europy, a ta zdrada jest jednym z powodów tragedii” – dodała.
Zacharowa grzmi na politykę Zachodu. Wskazuje na USA
W dalszej części wpisu opublikowanego w mediach społecznościowych rzeczniczka rosyjskiego MSZ orzekła, że Unia Europejska i NATO są zakładnikami decyzji podejmowanych w Białym Domu, które finalnie okazują się niekorzystne dla europejskich społeczeństw.
„To wszystko to nie tylko ich osobista zdrada, ale odzwierciedlenie całej utraty niezależności w prowadzeniu suwerennej polityki zagranicznej. Unia Europejska jako stowarzyszenie integracyjne i niemal wszystkie jej państwa członkowskie stały się dodatkiem do NATO, posłusznie wykonując i realizując instrukcje z Waszyngtonu” – podsumowała.
Zandberg w „Graffiti”: Już widziałem tę konferencję. Wtedy Brzoska nazywał się Palikot/Polsat News/Polsat News