W Żaganiu uczczono 80. rocznicę ewakuacji jednego ze stalagów. Po krótkiej uroczystości przy Muzeum Obozów Jenieckich ruszył marsz upamiętniający wydarzenie sprzed ośmiu dekad. Współcześnie, w hołdzie poprzednikom trasą w kierunku granicy państwa pomaszerowało około 50 żołnierzy z Królewskich Sił Powietrznych Wielkiej Brytanii.
Losy przetrzymywanych w Stalagu VIII C żołnierzy wspominali także członkowie rodzin, którzy przybyli z Francji i Anglii. Spotkaniu towarzyszyło wiele emocji zarówno wśród wojskowych, jak i wnuków jeńców oflagu. Dla tych ostatnich była to sentymentalna podróż. Laurence Fiton przyjechała do Żagania wraz z mężem z powodu dziadka Richarda Laurence. Jak mówi mimo, iż są tu po raz trzeci, to trudno opisać emocje, które im towarzyszą. – Kilka lat temu porządkując dom dziadka znalazłam pamiętnik, który spisywał będąc tu, w Żaganiu razem z innymi jeńcami. To były dla nich ciężkie dni. Dziś jestem tu, aby przejść część trasy marszu właśnie dla niego – podkreśla wnuczka: