Zapasy amunicji w Polsce na pięć dni wojny? Szef MON zabrał głos

wiadomosci.gazeta.pl 3 dni temu
Zdjęcie: Fot. Patryk Ogorzałek / Agencja Wyborcza.pl


- Naprawiamy to sukcesywnie, zwiększamy nasze zdolności, modernizujemy polską armię, zwiększamy liczbę żołnierzy, w tym ćwiczących - zapewnił szef MON-u. Władysław Kosiniak-Kamysz skomentował też informację szefa BBN, który mówił, iż Polska ma zapasy amunicji na pięć dni wojny.
Szef MON-u odpowiada na ocenę BBN-u: - choćby nie chodzi o zapasy, bardziej o zdolności produkcyjne. Te, które objęliśmy po rządach naszych poprzedników, nie istniały de facto, szczególnie w obszarze amunicji 155 mm - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz na środowej konferencji. To jego odpowiedź, na uwagę szefa BBN-u gen. Dariusza Łukowskiego. Stwierdził on we wtorek (25 marca), iż przy obecnym poziomie zapasów obrona Polski mogłaby trwać maksymalnie dwa tygodnie. - To jest temat, którym się zajmuję od pierwszego dnia - zapewnił wiceminister. I przypomniał, iż jedną z pierwszych jego decyzji w ministerstwie było podpisanie umowy na zakup amunicji 155 mm.


REKLAMA


Ustawa o budowie fabryki amunicji: Kosiniak-Kamysz przypomniał jednocześnie, iż regulacje przyjęto w poprzednim roku. - Teraz spółki zbrojeniowe będą musiały zmierzyć się z wyzwaniem postawienia fabryk amunicji. My im daliśmy oprzyrządowanie, zabezpieczyliśmy finansowo, zrobiliśmy wszystko ze strony politycznej, teraz Polska Grupa Zbrojeniowa musi się wykazać - mówił. O rządach poprzedników mówił krótko: - Trzeba to naprawić, naprawiamy to sukcesywnie, zwiększamy nasze zdolności, modernizujemy polską armię, zwiększamy liczbę żołnierzy, w tym ćwiczących - zapewnił wiceszef rządu.


Zobacz wideo istotny apel Kosiniaka-Kamysza w Sejmie. Bezpieczeństwo Polski zagrożone?


Umowa na Borsuki: Wcześniej Kosiniak-Kamysz zapewnił, iż podpisanie umowy na nowe wozy bojowe Borsuk to kwestia 24 godzin. - Myślę, iż jak wszystko dobrze pójdzie, to umowę podpiszemy jutro [27 marca - red.] - podkreślił szef MON-u. Umowa wykonawcza na Borsuki przewiduje dostawę ponad 100 sztuk bojowych wozów piechoty. Pierwsze pojazdy mają trafić do wojska jeszcze w tym roku. Kontrakt będzie wart ok. 5 mld zł.
Czytaj również: "Tyle czasu wytrzyma Polska w przypadku rosyjskiego ataku. 'Liczymy, iż odbudujemy potencjał'".Źródła: Konferencja wicepremiera, szefa MON-u W. Kosiniaka-Kamysza/ TVN24, IAR
Idź do oryginalnego materiału