– Proszę wytłumaczyć wyborcom, dlaczego jest Pan za wysłaniem Polskiego Wojska na Ukrainę. Głosowania w sejmie dobitnie pokazało czy jest Pan za czy przeciw – pod postem Michała Pyrzyka na facebooku zapytał jeden z internautów.
– Ja i całe Polskie Stronnictwo Ludowe jest przeciwne wysłaniu Wojska Polskiego na Ukrainę. Zamiast polskich wojsk na Ukrainę powinny jechać polskie firmy, odbudowywać, zarabiać i pomagać Ukraińcom w powrocie do normalności – odpowiedział słupecki poseł, ale pytającemu to nie wystarczyło. – A jak Pan głosował ostatnio za czy przeciw? – dociekał, nawiązując prawdopodobnie do projektu uchwały Konfederacji zobowiązującej rząd do niewysyłania polskich żołnierzy na Ukrainę. Uchwała, m.in. głosami Michała Pyrzyka i całego PSLu została odrzucona.
– Polska nie wyśle żołnierzy na Ukrainę, i rządu polskiego nie trzeba do tego wzywać, bo to jest jego stanowisko, prezentowane przez premiera Donalda Tuska, wicepremiera Władysława Kosiniaka Kamysza , a także przez ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego. O tych sprawach z całym szacunkiem nigdy nie zdecyduje głosowanie nad wnioskiem formalnym jednego z kandydatów na prezydenta, któremu byłem przeciwny – odpowiedział Michał Pyrzyk, ale i to nie ucięło dyskusji. – Pewne sytuacje wymagają właśnie takiej gry i wyłożenia kart na stół mówiąc – sprawdzam – skomentował internauta, który rozpoczął dyskusję, a później dosadnie komentował działania w tej sprawie rządzących.
– Tak naprawdę mocno zmienia się porządek światowy i chodzi o to, żeby Polska wyszła z tej sytuacji tak silną jak tylko można. Rozwiązaniem dla nas najlepszym byłaby koncepcją Międzymorza, ale nie wiem, czy w tej chwili jest do zrealizowania, biorąc pod uwagę chociażby postawę Węgier – ten komentarz posła zakończył dyskusję.
