- jeżeli teraz ludzie powyżej 25. roku życia już nie mają broni, to dlaczego mielibyśmy mobilizować młodszych? Aby jeszcze więcej żołnierzy nie miało z czego strzelać? - powiedział Wołodymyr Zełenski, komentując sugestie sojuszników o obniżeniu wieku mobilizacyjnego. Prezydent Ukrainy uznał, iż państwa zachodnie są "nieuczciwe" domagając się poboru jeszcze młodszych obywateli, przy jednoczesnym odmawianiu dostaw pocisków dalekiego zasięgu.