Wołodymyr Zełenski o negocjacjach z USA
Wołodymyr Zełenski napisał w mediach społecznościowych, iż ekipa ukraińskich negocjatorów pracuje na Florydzie razem z Amerykanami. "Europejscy przedstawiciele również zostali zaproszeni" - przekazał prezydent Ukrainy. Podkreślił, iż "rozmowy są konstruktywne". "Wiele zależy od tego, czy Rosja rzeczywiście chce zakończyć wojnę, czy to tylko polityczna gra Kremla. Niestety, sygnały, płynące ze strony Rosji, są negatywne" - napisał Zełenski. Dodał, iż tak należy odczytywać takie działania Rosji, jak zbrodnie wojenne w rejonach przygranicznych, ataki na linii frontu, nieustający ostrzał ukraińskiej infrastruktury. "Kluczowe jest, by świat o tym nie milczał" - podkreślił prezydent Ukrainy.
REKLAMA
Rozmowy na Florydzie
Rozmowy z udziałem negocjatorów z Ukrainy i USA rozpoczęły się na Florydzie w piątek i zakończyły się w sobotę. Z wysłannikiem Białego Domu Steve’em Witkoffem i zięciem Donalda Trumpa Jaredem Kushnerem spotkał się przedstawiciel Władimira Putina Kirył Dmitrijew. Rozmowy amerykańsko-rosyjskie są kontynuowane w niedzielę.
Zobacz wideo Efekty rozmowy Trump-Putin, czyli Putin rozgrywa Trumpa
Rosyjskie ataki nie ustają
We wcześniejszym wpisie Zełenski poinformował, iż w ciągu ostatniego tygodnia Rosja użyła ponad 1300 dronów szturmowych, niemal 1200 bomb lotniczych i rakiet różnego typu do ataków na ukraińskie miasta. Prezydent Ukrainy załączył nagranie pokazujące pożary i zniszczenia w Odessie i całym regionie, wywołane przez rosyjskie ataki. Wskazał, iż szczególnie dotknięte zostały obwód odeski i południe kraju.
Zełenski podsumował również działania dyplomatyczne wspierające Ukrainę. "Przeciwdziałamy rosyjskiemu terrorowi na wielu poziomach. W tym tygodniu zapadła ważna decyzja w sprawie gwarancji bezpieczeństwa finansowego dla Ukrainy. Rada Europejska przyznała nam 90 miliardów euro. Zespoły negocjacyjne Ukrainy i Stanów Zjednoczonych kontynuują prace nad rozwiązaniami prowadzącymi do zakończenia tej wojny godnym pokojem. Sankcje wobec Rosji również przynoszą oczekiwane rezultaty, a agresor musi zrozumieć, iż wojna nie przynosi żadnych korzyści" - czytamy we wpisie Wołodymyra Zełenskiego.
Przeczytaj też artykuł: "Negocjacje na Florydzie. Rosji nie zależy na końcu wojny, a na relacjach z USA".
Źródła:IAR, X








