Zełenski odpowiada na rosyjski terror. „Musimy zaprowadzić wojnę do domu”

news.5v.pl 2 tygodni temu

— Zwykłe obiekty cywilne — centrum handlowe, Pałac Sportu, zabudowa miejska. Każde takie uderzenie na Charków, na inne nasze miasta i wsie dowodzi słuszności naszej taktyki szczególnie w obwodzie kurskim: musimy zaprowadzić wojnę do domu, skąd została przyniesiona do Ukrainy. I nie tylko do przygranicznych regionów Rosji” — podkreślił Zełenski.

Zapewnił, iż realizowane są prace nad tym, aby w zasięgu ukraińskiej broni znalazło się więcej obiektów wojskowych i krytycznych obiektów przemysłu zbrojeniowego Rosji.

— Aby zmusić Rosję do pokoju, aby z fałszywej retoryki o negocjacjach przeszła do kroków mających na celu zakończenie wojny, aby oczyścić naszą ziemię z okupacji i okupantów, potrzebujemy również skutecznych narzędzi — powiedział Zełenski.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Ostrzały Charkowa nie ustają

Wcześniej mer Charkowa Ihor Terechow poinformował, iż rosyjskie siły przeprowadziły w niedzielę około 10 ataków na Charków, wskutek których 28 osób zostało rannych. Obrażenia odniosło m.in. sześcioletnie dziecko — przekazał szef władz obwodu charkowskiego Ołeh Syniehubow.

Rosyjskie wojska zaatakowały również obiekt energetyczny w Charkowie — poinformowało ukraińskie ministerstwo energetyki. „Obecnie trwa usuwanie skutków ostrzałów” — czytamy w komunikacie.

Rosyjskie armia przeprowadziła zmasowany atak na Charków przy użyciu rakiet Iskander-M i S-300/400. „Prokuratura i policja ustaliły, iż wróg wystrzelił dwie rakiety balistyczne Iskander-M w kierunku centrum handlowego w dzielnicy Sałtiwska w Charkowie” — poinformowano.

„Trzy pociski Iskander-M trafiły w budynek Pałacu Sportu w dzielnicy Niemyszlianskiej, a trzy pociski S-300/400 trafiły w sąsiedni teren” — zaznaczono w komunikacie.

Idź do oryginalnego materiału