Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w poniedziałek ostrzegł przed uleganiem żądaniom prezydenta Rosji Władimira Putina przed piątkowymi rozmowami między rosyjskim przywódcą a prezydentem USA Donaldem Trumpem.
Szczyt USA-Rosja – dotychczas planowany bez udziału Zełenskiego – będzie pierwszym spotkaniem urzędujących prezydentów obu państw od 2021 roku. Kijów obawia się, iż Trump i Putin mogą zawrzeć porozumienie, które zmusi Ukrainę do oddania terytorium Rosji.
„Rosja odmawia zaprzestania zabójstw, dlatego nie powinna otrzymywać żadnych nagród ani korzyści. To nie tylko kwestia moralna, ale i racjonalna” – napisał Zełenski w oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych.
„Ustępstwa nie przekonują zabójcy” – dodał.
Ministrowie spraw zagranicznych UE mają w poniedziałek rozmawiać o piątkowym szczycie, a wielu z nich obawia się, iż jakiekolwiek porozumienie bez udziału Ukrainy może wymusić nieakceptowalne kompromisy.
Rosja, która najechała Ukrainę na początku 2022 roku, odnosi kosztowne, ale stałe postępy na rozległej linii frontu i twierdzi, iż zdobyła wieś Fedoriwka we wschodnim regionie Doniecka.
Obie strony nasiliły także naloty powietrzne – Ukraina twierdzi, iż uderzyła w zakład produkujący komponenty do rakiet w rosyjskim regionie Niżny Nowogród. Lokalne władze poinformowały o jednej ofierze śmiertelnej i dwóch rannych.