Zełenski przerywa milczenie. Mówi, czego oczekuje od Nawrockiego

warszawawpigulce.pl 2 tygodni temu

W cieniu gorących wydarzeń i politycznych napięć, Europa z uwagą śledzi rozwój sytuacji w Polsce. Ostatnie decyzje i komentarze liderów budzą emocje zarówno w kraju, jak i poza jego granicami. Nadchodzące dni mogą przynieść istotne zmiany, które odbiją się szerokim echem na międzynarodowej scenie.

Fot. Warszawa w Pigułce

Choć kampania wyborcza była pełna emocji, a różnica między kandydatami minimalna, wynik jest już oficjalny. Polska wybrała nową głowę państwa. Teraz, gdy emocje opadły, głos zabierają liderzy państw z regionu. Wśród nich prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, który jasno wskazuje, czego oczekuje od nowego prezydenta Polski.

Polityczny sygnał z Kijowa

Karol Nawrocki został wybrany nowym prezydentem Rzeczypospolitej, pokonując Rafała Trzaskowskiego z przewagą niespełna dwóch punktów procentowych. W reakcji na ten wynik, Zełenski opublikował w mediach społecznościowych komentarz, w którym podkreślił znaczenie Polski jako sojusznika i filaru bezpieczeństwa w regionie. Jednocześnie wyraził nadzieję na dalszą współpracę z Nawrockim – mimo wcześniejszych chłodnych deklaracji ze strony kandydata PiS wobec Kijowa.

– Polska była i pozostaje silnym głosem w obronie wolności i godności narodów – napisał Zełenski. Prezydent Ukrainy podkreślił, iż partnerstwo z Warszawą ma najważniejsze znaczenie dla stabilności regionu i bezpieczeństwa kontynentu.

Trudne początki?

W kampanii wyborczej Nawrocki wielokrotnie wypowiadał się krytycznie o ukraińskim przywódcy. Odniósł się m.in. do sytuacji z Białego Domu, gdzie Zełenski miał starcie z administracją amerykańską, określając jego zachowanie jako „nieprzyzwoite”. W wywiadzie radiowym dodał jednak, iż jako prezydent będzie wspierał Ukrainę, ale oczekuje relacji opartych na partnerskim szacunku.

Wobec takiego tła dyplomatycznego, słowa Zełenskiego mogą być sygnałem otwartości, ale i testem dla nowej prezydentury. Ukraina liczy, iż mimo politycznych różnic, Warszawa nie porzuci swojego dotychczasowego kursu wsparcia dla Kijowa. Czy Karol Nawrocki odpowie na te oczekiwania w duchu kontynuacji, czy zdecyduje się na redefinicję relacji z sąsiadem? Czas pokaże, czy nowy rozdział w Pałacu Prezydenckim oznacza także nową kartę w relacjach polsko-ukraińskich.

Idź do oryginalnego materiału