Wołodymyr Zełenski oświadczył w piątek, iż jest gotowy przeprowadzić w kraju referendum w sprawie planu pokojowego Donalda Trumpa - podał portal Axios. Jak dodał ukraiński przywódca, głosowanie mogłoby się odbyć wyłącznie w sytuacji, w której Rosja zgodzi się na co najmniej 60-dniowe zawieszenie broni.
Zełenski reaguje na pomysł referendum w Ukrainie. Stawia najważniejszy warunek

Wołodymyr Zełenski podkreślił w rozmowie z reporterem Axios, iż plan wynegocjowany przez prezydenta USA Donalda Trumpa wymaga bolesnych ustępstw terytorialnych ze strony Kijowa, na co władze ukraińskie nie mogą się zgodzić. W związku z tym będzie musiał zapytać o zgodę obywateli, jeżeli nie uda się osiągnąć "silnej" pozycji Ukrainy w kwestii terytorialnej.
Ukraina. Referendum o planie pokojowym. Zełenski wyznaczył warunki
Przywódca Rosji Władimir Putin podkreślił na środowym spotkaniu z oligarchami, iż jest gotowy na pewne ustępstwa terytorialne względem Ukrainy, jednak niezmiennie domaga się przejęcia kontroli nad całym Donbasem.
Z kolei prezydent Ukrainy stwierdził, iż najbardziej dyskusyjne punkty planu pokojowego, takie jak wspomniana wymiana terytoriów, powinny być poddane pod ogólnonarodowe referendum. Jak mówił, przeprowadzenie takiego głosowania wiązałoby się jednak z poważnymi komplikacjami politycznymi i logistycznym.
ZOBACZ: Rosja atakuje Kijów. Polska poderwała myśliwce, dwa lotniska wstrzymały prace
Jako warunek przeprowadzenia referendum wskazał co najmniej 60-dniowe zawieszenie broni w Ukrainie. - Lepiej nie organizować referendum, niż organizować takie, w którym ludzie nie mają możliwości przyjścia i oddania głosu – powiedział Zełenski, cytowany przez Axios. Jak zauważył ukraiński prezydent, nie pozostało jasne, czy Rosja jest gotowa przystać na plan administracji Donalda Trumpa.
Spotkanie Trump-Zełenski. "Wiele może się rozstrzygnąć"
Zełenski potwierdził, iż najbliższą niedzielę planuje spotkać się z Trumpem na Florydzie. Rozmowy obu polityków mają dotyczyć finalnego kształtu porozumienia pokojowego, gwarancji bezpieczeństwa i możliwości wywarcia większej presji na Moskwę.
Jak pisał w mediach społecznościowych w piątek rano, wiąże z niedzielnym spotkaniem duże nadzieje. Zdaniem Zełenskiego Ukraina nie traci w negocjacjach ani jednego dnia i w kwestii zakończenia wojny "wiele może się rozstrzygnąć jeszcze przed Nowym Rokiem".
ZOBACZ: Putin dostał noworoczne życzenia od Kima. Wcześniej sojusznik Rosji wydał istotny rozkaz
W środę Zełenski przedstawił nową, 20-punktową propozycję planu pokojowego opracowaną przez USA, która jest wynikiem obustronnych konsultacji. W projekcie znalazły się wzmianki m.in. o potwierdzeniu suwerennego statusu Ukrainy, zamrożeniu konfliktu zbrojnego, pakiecie na odbudowę państwa ukraińskiego czy działaniach na rzecz obrony kraju.
Dodał, iż porozumienie w sprawie zakończenia wojny w Ukrainie będzie umową między USA, Ukrainą, Europą i Rosją. Podkreślił jednak, iż Kijów nie ma zamiaru zrezygnować z dążeń do członkostwa w NATO i Unii Europejskiej.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni






