Prezydent USA Donald Trump oświadczył, iż jest gotów nałożyć dodatkowe sankcje na Rosję, ale tylko pod warunkiem, iż wszystkie kraje NATO przestaną kupować rosyjską ropę. Wypowiedź amerykańskiego przywódcy wywołała natychmiastową reakcję ukraińskiego prezydenta.
Wołodymyr Zełenski odpowiedział na platformie X, wzywając międzynarodowych partnerów do zdecydowanych działań. Ukraiński przywódca skierował swój apel do najważniejszych graczy na arenie międzynarodowej.
Apel do sojuszników o sankcje
"Wzywam wszystkich partnerów, by przestali szukać wymówek, aby nie nakładać sankcji - Europę, USA, G7 i G20" - napisał Zełenski. Prezydent Ukrainy nie pozostawił wątpliwości co do tego, kto powinien podjąć działania.
"Konieczne jest obniżenie konsumpcji rosyjskiej ropy, a to zdecydowanie zmniejszy zdolność Rosji do walki" - dodał ukraiński przywódca. Zełenski podkreślił znaczenie stanowiska USA i wezwał do jego uwzględnienia przez kraje, które przez cały czas importują surowce z Rosji.
Strategia ekonomicznego nacisku
Według prezydenta Ukrainy, ograniczenie zakupów rosyjskiej ropy to najważniejszy element osłabienia rosyjskiej machiny wojennej. Zełenski zaapelował, by kraje wybierały alternatywnych dostawców zamiast Rosji.
Stanowisko USA w sprawie sankcji powinno być "usłyszane przez wszystkich tych, którzy wciąż wybierają dostawy z Rosji, a nie od innych partnerów" - zakończył ukraiński prezydent.
Źródła wykorzystane: "PAP" Uwaga: Ten artykuł został zredagowany z pomocą Sztucznej Inteligencji.