Zełenski z propozycją dla Polski. Chodzi o rosyjskie drony

Wołodymyr Zełenski wystosował propozycję dla Polski oraz Rumunii w kwestii rosyjskich dronów. Prezydent Ukrainy podkreślił potrzebę wspólnych działań.


Prezydent Ukrainy wskazał na potrzebę zacieśnienia współpracy z Polską w kontekście obrony przestrzeni powietrznych. Zełenski zaznaczył przy tym, iż ukraińskie siły zbrojne już skutecznie neutralizują zagrożenia dla obu państw.

Zełenski ma propozycję dla Polski

Jak podaje WP, prezydent Ukrainy oczekuje od naszego kraju zestrzeliwania każdego obiektu, który mógłby stanowić zagrożenie zarówno dla Polski jak i Ukrainy. – I tak samo Polska zestrzeliwuje samolotami wszystko, co leci na nich, i to, co leci na nas – mówił Wołodymyr Zełenski, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.

Dodał, iż podobne działania mogłaby podjąć także Rumunia. Podkreślił też, iż Ukraina potrzebuje gwarancji bezpieczeństwa jeszcze przed zakończeniem wojny. Jak mówił, "nie możemy tracić czasu i czekać, aż będzie jasna umowa o zakończeniu wojny".

– Potrzebne są gwarancje bezpieczeństwa wcześniej – powiedział Wołodymyr Zełenski. Zapowiedział, iż zamierza omówić te kwestię z Donaldem Trumpem podczas 80. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ.

Polacy ocenili pomysł Sikorskiego ws. NATO

Jak pisaliśmy w naTemat.pl, szef MSZ Radosław Sikorski w rozmowie z niemieckim dziennikiem "Frankfurter Allgemeine Zeitung" powiedział, iż Polska, NATO i UE powinny potraktować incydent z rosyjskimi dronami jako "pobudkę" do przyspieszenia przygotowań obronnych.

– o ile pytacie mnie państwo o mój osobisty pogląd: uważam, iż powinniśmy to przemyśleć – mówił Sikorski, odpowiadając na pytanie o możliwość przechwytywania rosyjskich dronów jeszcze poza polską przestrzenią powietrzną.

W nowym sondażu pracowni SW Research dla Onetu, ankietowanych zapytano: "Czy popiera Pani/Pan pomysł zestrzeliwania rosyjskich dronów i rakiet przez NATO nad terytorium Ukrainy, zanim dotrą do granic Polski?".

59,3 proc. ankietowanych wyraziło poparcie dla takiego rozwiązania. Przeciwnym tej propozycji jest natomiast 18,3 proc. respondentów. Z kolei 22,3 proc. badanych nie ma zdania na ten temat.

Źródło: WP