Złote toalety, pliki dolarów, FBI i ucieczka zaufanego człowieka Zełenskiego do Polski. Gigantyczna afera korupcyjna w Ukrainie

Zdjęcie: Z lewej prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Z prawej zdjęcie sejfu z plikami dolarów udostępnione przez NABU. W ramce Timur Mindicz


Złote toalety cieszą się w Ukrainie złą sławą. Miał ją były prezydent Wiktor Janukowycz, który został usunięty ze stanowiska w 2014 r. Okazuje się, iż Timur Mindicz, z którym współpracował i imprezował Wołodymyr Zełenski, też taką ma. A raczej miał, bo uciekł (według doniesień do Polski). W Ukrainie zrobiło się bowiem bardzo gorąco — wybuchł największy skandal korupcyjny od czasu rosyjskiej inwazji. W jego wyniku został właśnie zawieszony ukraiński minister sprawiedliwości, ale to dopiero początek. Ucieczka Mindicza rodzi poważne pytania o ewentualnych wspólników na najwyższych szczeblach aparatu państwowego. Zastanawiające jest także, jak w ogóle udało mu się uciec z ogarniętego wojną kraju.