"Rankiem liczba rannych w nocnym ataku na Charków wzrosła do 36" - informuje agencja Interfax-Ukraina, powołując się na dane lokalnej policji. Drony i rakiety spadały w obwodach lwowskim, chmielnickim, iwanofrankowskim, rówieńskim, i dniepropetrowskim. Tymczasem media donoszą, iż tego ranka do Kijowa przybyło dwóch wysokich rangą urzędników z Pentagonu.
Zmasowany atak na Ukrainę. Pod ostrzałem m.in. Lwów i Tarnopol

W związku z bombardowaniem obwodu lwowskiego o poderwaniu myśliwców zdecydowało polskie Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych.
ZOBACZ: Zmasowany atak Rosji na Ukrainę. Polska poderwała myśliwce, dwa lotniska zamknięte
"Poderwane zostały dyżurne pary myśliwskie i samolot wczesnego ostrzegania, a naziemne systemy obrony powietrznej oraz rozpoznania radiolokacyjnego osiągnęły stan najwyższej gotowości" - poinformowało w mediach społecznościowych DORSZ.
Charków: 36 rannych w nalotach. Drony i rakiety spadły w czterech obwodach
Szczególnie trudna sytuacja ma miejsce w Charkowie. "O pomoc medyczną zwróciło się 36 mieszkańców Charkowa, w tym dwoje dzieci w wieku 9 i 13 lat. U dzieci lekarze zdiagnozowali ostrą reakcję na stres" - poinformowały lokalne władze.
ZOBACZ: Ukraina oferuje pomoc po dywersji na kolei. "Solidarność z przyjazną Polską"
Wyniku nalotu z użyciem dronów i rakiet w Charkowie doszło do znacznych zniszczeń. "Uszkodzonych zostało ponad 10 budynków wielorodzinnych, garaże, pomieszczenia przedsiębiorstw cywilnych, podstacja pogotowia ratunkowego, supermarket, sala gimnastyczna, sklep, szkoła, dziesiątki samochodów, trolejbusy i inne mienie cywilne" - podała agencja Interfax-Ukraina.
Rosjanie zaatakowali zachód Ukrainy. Alarm przeciwlotniczy we Lwowie
Naloty były kontynuowane wczesnym rankiem. "Około godziny 7 rano stacja telewizyjna Suspilne poinformowała o wybuchach w Tarnopolu i Lwowie, a po godzinie 7 rano ponownie słychać było wybuchy w Bursztynie w obwodzie iwanofrankowskim oraz w Dnieprze" - przekazała "Ukrainska Prawda".
ZOBACZ: Atak na przedszkole w Charkowie. Zełenski mówi o "splunięciu w twarz"
We Lwowie alarm przeciwlotniczy ogłoszono po godzinie 4. "Lwów! Wysokie zagrożenie! Proszę pozostać w schronach" - apelował Maksym Kozyckij dowódca wojska we Lwowie. Kozyckij potwierdził, iż w wyniku ataku uszkodzona została infrastruktura krytyczna. "Według wstępnych danych nie ma ofiar ani rannych” - przekazał Kozyckij.
Zaatakowany został również Tarnopol. "Zabójcy uderzyli w nasze miasto rakietami i Shahedami. Uszkodzono budynki i domy mieszkalne. Są poszkodowani" - przekazał mer miasta Serhij Nadał.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni











