Zmiana warty na wschodniej granicy

polska-zbrojna.pl 14 godzin temu

Główną siłą podczas operacji „Bezpieczne Podlasie” przez najbliższe pół roku będą żołnierze 16 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej. Na polsko-białoruskiej granicy zastąpią kolegów ze szczecińskiej dywizji. Do zadań przygotowywali się od kilku miesięcy, m.in. pod okiem policjantów i żandarmów.

Wspólny patrol i posterunek żołnierzy 12 oraz 16 Dywizji Zmechanizowanej na granicy polsko-białoruskiej, 2025 r.

W miejscowości Karakule na Podlasiu odbędzie się jutro uroczyste przekazanie dowodzenia pomiędzy II i III zmianą Wojskowego Zgrupowania Zadaniowego „Podlasie”. Straż Graniczną w zapewnieniu bezpieczeństwa na granicy z Białorusią będą wspierać żołnierze 16 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej, którzy już w połowie marca rozpoczęli przygotowania do zadań.

Pododdziały wyznaczone do wykonywania obowiązków w ramach operacji „Bezpieczne Podlasie” musiały przejść szereg szkoleń. – Zaczęliśmy od szkolenia teoretycznego z zakresu prawa. Żołnierze poznali przepisy dotyczące wsparcia Straży Granicznej, zasady użycia środków przymusu bezpośredniego – wymienia kpt. Karol Frankowski, rzecznik prasowy 16 Dywizji Zmechanizowanej.

REKLAMA

Omawiano również zasady dotyczące ochrony informacji niejawnych, żołnierze dowiadywali się np. jakich informacji nie powinni ujawniać w mediach społecznościowych, itp. Kolejne szkolenia teoretyczne odbywały się z udziałem psychologów.

Podczas szkolenia praktycznego ćwiczono m.in. udzielanie pierwszej pomocy na polu walki. Szczególny nacisk został położony na obronę przed różnego rodzaju środkami zapalającymi, ponieważ migranci stojący po stronie białoruskiej często rzucają w stronę żołnierzy i funkcjonariuszy butelki z benzyną.

Szkolenia pod okiem policjantów i żandarmów odbyły się we wszystkich pododdziałach 16 Dywizji Zmechanizowanej. – Oprócz tego część żołnierzy przeszła kurs instruktorsko-metodyczny w Oddziale Specjalnym Żandarmerii Wojskowej w Mińsku Mazowieckim – mówi kapitan Frankowski. Potem tak przeszkoleni instruktorzy przekazywali swoim kolegom z jednostek dywizji wiedzę m.in. o obsłudze strzelb gładkolufowych, sposobie rozkładania i składania broni, która w znaczący sposób różni się od wojskowej broni etatowej. W programie było również szkolenie strzeleckie.

Wiele czasu poświęcono także na działania z zakresu CRC (Crowd and Riot Control), czyli radzenie sobie z agresywnym tłumem. Policjanci i żandarmi dzielili się swoją wiedzą i doświadczeniem o tym, jak postępować z osobami zatrzymanymi oraz reagować na zagrożenia ze strony tłumu i używać środków przymusu bezpośredniego. Żołnierze wyposażeni w tarcze i hełmy z przyłbicami musieli np. utworzyć zwarty pododdział i odeprzeć nacierającą grupę ludzi.

Kolejnym kluczowym zagadnieniem w ramach przygotowania do służby na granicy była obrona przed bronią masowego rażenia. – Wszyscy żołnierze biorący udział w operacji „Bezpieczne Podlasie” musieli sprawdzić swoje maski i inne indywidualne środki chroniące przed skażeniami oraz przećwiczyć techniki działania z tego typu sprzętem – podkreśla rzecznik prasowy 16 DZ.

16 Pomorska Dywizja Zmechanizowana w ochronie granicy zastąpi 12 Dywizję Zmechanizowaną i będzie odpowiadać za operację „Bezpieczne Podlasie” przez najbliższe pół roku. W pierwszej fazie na wschodniej ścianie Polski będą służyć przede wszystkim żołnierze 20 Bartoszyckiej Brygady Zmechanizowanej, 1 Mazurskiej Brygady Artylerii i 16 Brygady Zmotoryzowanej wspierani przez 16 Żuławski Pułk Logistyczny. Na przełomie października i listopada obowiązki przejmie 15 Giżycka Brygada Zmechanizowana i 9 Brygada Kawalerii Pancernej przy wsparciu 9 Batalionu Dowodzenia.

Jakub Zagalski
Idź do oryginalnego materiału