Pierwsza wicepremier i minister gospodarki Ukrainy Julia Swyrydenko może zostać nową szefową rządu — twierdzi poseł partii “Hołos” Jarosław Żeleźniak. Na swoim kanale w Telegramie, powołując się na trzy niezależne źródła, polityk 16 czerwca poinformował, iż w Biurze Prezydenta zapadła już decyzja o dymisji Denysa Szmyhala i wymianie całego gabinetu ministrów.
Według Żeleźniaka decyzję o wymianie premiera uzasadnia kilka czynników:
• Utrata poparcia przez rząd, choćby wśród deputowanych. Poseł zauważył, iż przewodniczący międzyfrakcyjnego stowarzyszenia “Rozumny wybór” Dmytro Razumkow (były przewodniczący parlamentu – red.) mógłby zebrać około 150 głosów za wotum nieufności, co stwarza ryzyko, iż inicjatywa przejdzie w ręce opozycji — czego administracja prezydenta chce uniknąć.
• Porażki obecnej ekipy, zwłaszcza w polityce gospodarczej i budżetowej.
• Potrzeba odświeżenia wizerunku władzy w sytuacji, gdy nie przewiduje się najbliższych wyborów.
Żeleźniak zaznaczył, iż w tej chwili formalnie nie można odwołać premiera, ponieważ zgodnie z artykułem 10 ustawy “O systemie prawnym stanu wojennego”, w czasie wojny nie wolno przerywać prac organów władzy. Dlatego — jak przewiduje poseł — najpierw zostanie wprowadzona niewielka poprawka do tej ustawy.
Po jej uchwaleniu Denys Szmyhal ma sam złożyć dymisję, a następnie parlament powoła Julię Swyrydenko na nową szefową rządu wraz z jej zespołem ministrów.
Źródło: ZN
Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium