Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył 26 września w rozmowie z serwisem Axios, iż Kijów byłby gotów zaakceptować zawieszenie broni na obecnej linii frontu, jeżeli pojawi się taka możliwość. Podkreślił jednak, iż nie oznacza to żadnych ustępstw terytorialnych.
– jeżeli jutro dojdzie do zawieszenia broni i wszyscy będą rozumieli, iż nie mamy dziś siły, by odzyskać okupowane tereny, to możemy wyrazić zgodę na rozmowy. Chcemy odzyskać nasze terytoria w przyszłości drogą dyplomatyczną, a nie zbrojną – wyjaśnił Zełenski.
Prezydent zaznaczył, iż celem jest ograniczenie strat i szukanie kompromisów przy stole negocjacyjnym. Kilka dni wcześniej ostrzegł w wywiadzie dla Sky News, iż Rosja przygotowuje dwie ofensywy jesienią. Wskazał, iż wcześniejsze letnie ataki zostały odparte, a wynik kolejnego może rozstrzygnąć się w najbliższych dniach, prawdopodobnie w rejonie Pokrowska.
Źródło: ZN
Opracowanie: BIS – Biuletyn Informacyjny Studium