Znaczenie wojny w Górskim Karabachu dla regionu Trójmorza

ine.org.pl 1 rok temu
Zdjęcie: 1


Autorzy:

Krzysztof Karwowski jest doktorantem nauk o polityce i administracji w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie. Bada zależności ekonomiczno-społeczne postępu technologicznego, polityki innowacyjności i strategie kosmiczne w rejonie Azji Południowowschodniej. Magister orientalistyki, odbył roczne stypendium Pasa i Szlaku na Południowochińskim Uniwersytecie Technicznym w Kantonie.

Piotr Pietrzak, Ph.D., jest badaczem filozofii politycznej, strategii rozwiązywania konfliktów, teorii międzynarodowych i geopolityki. Wykłada na Wydziale Filozofii Uniwersytetu Sofijskiego im. św. Klemensa Ochrydzkiego w Bułgarii. Jego zainteresowania badawcze obejmują stosunki międzynarodowe, studia nad bezpieczeństwem oraz interwencje humanitarne, między innymi. Jest autorem kilku artykułów i rozdziałów książek, publikowanych w recenzowanych czasopismach naukowych i zbiorowych, w tym On the idea of humanitarian intervention: a new compartmentalization of IR theories z 2021 roku. Piotr Pietrzak publikuje również artykuły w Modern Diplomacy.

Analiza w skrócie

Niniejsza analiza dotyczy problemu konfliktu w Górskim Karabachu z września 2023 r. oraz jego aspektów międzynarodowych z perspektywy Trójmorza. Temat ten wiąże kwestie wpływów Inicjatywy Trójmorza na arenie międzynarodowej oraz ich stosunku do patrona Karabachu – Armenii, w obliczu wycofania się z aktywnych działań Rosji. Jest również istotny dla przyszłej percepcji projektu Trójmorza na Kaukazie.

Przyczyny i przebieg konfliktu w Górskim Karabachu

W drugiej połowie września 2023 roku doszło do kolejnego, bezprecedensowego zaognienia sytuacji geopolitycznej w Górskim Karabachu – eskalacji konfliktu, która przejdzie do historii jako III Wojna o Górski Karabach. Ten geopolityczny sworzeń, znany w literaturze przedmiotu jako Samozwańcza Republika Artsakhu, umiejscowiony jest w samym sercu Kaukazu, pomiędzy Armenią, a Azerbejdżanem. Ten region jest jednym z najciekawszych punktów zapalnych we współczesnym świecie. Stepanakert, stolica tego regionu, często padał łupem zwaśnionych rywali, którzy rywalizowali o kontrolę nad tym strategicznym obszarem.

Zarzewia tego konfliktu należy szukać jednak w długiej i bogatej historii regionu zamieszkiwanego przez etniczny i religijny tygiel kultur chrześcijańskich (Ormianie, Gruzini) oraz muzułmańskich (Azerowie, wpływy tureckie i perskie), jednak największy wpływ bezpośredni wywarło panowanie na tym terenie Rosji i w późniejszym czasie ZSRR. To za czasów carskich i radzieckich, ormiański Karabach stał się częścią Azerskiej SRR (socjalistycznej republiki radzieckiej) jako składowej imperium. Mimo prób połączenia obwodu Karabachu z Armeńską SRR w 1988 roku, to rozwiązanie nie zostało zrealizowane. Dodatkowo, upadek ZSRR w 1991 roku nie przyniósł końca tych prób zjednoczenia, ale jedynie pogorszył napiętą sytuację między oboma narodami [[1]]. W 1991 roku zarówno Azerbejdżan, jak i Armenia ogłosiły niepodległość od ZSRR.

Tego samego roku niepodległość ogłosił także Górski Karabach ze stolicą w Stepanakercie. Niepodległość, pomimo nieuznania przez żadne państwo (z Armenią włącznie), została potwierdzona w referendum. Działania te doprowadziły w latach 1992-1993 do wojny, która pozbawiła Azerbejdżan 10% terytorium, utworzenia korytarzy komunikacyjnych z Karabachu do Armenii oraz zakończyła się protokołem podpisanym przy mediacji Rosji w Biszkeku w 1994 roku. Mimo dalszych prób regulowania (Grupa Mińska z 1992 pod auspicjami Rosji, pryncypia madryckie, spotkanie azersko-armeńskie w Moskwie w 2008 czy udział OBWE), spór w dalszym ciągu przybierał na sile podlegając okresom większej i mniejszej intensywności z azersko-karabaskimi wymianami ognia włącznie [[2]][[3]].

Do kolejnej odsłony odmrożonego konfliktu doszło wiosną 2016 roku (tzw. wojna kwietniowa), kiedy przez pięć dni Azerbejdżan realizował zaplanowaną operację zajęcia strategicznych wzgórz we wschodnim Karabachu. Działania zbrojne powróciły w roku 2020 roku podczas pandemii COVID-19, kiedy w trakcie 1,5-miesięcznych starć armia azerska oskrzydliła terytorium Karabachu, niemal odcinając go od Armenii (utrzymany został jedynie wąski Korytarz Laczyński zajęty dwa lata później). Azerska agresja spowodowała również zawirowania w samej Armenii, wywołując kryzys polityczny, który zmusił Erywań do rozmów [[4]]. Wojna pokazała przytłaczającą przewagę techniczną Azerów szczególnie w dziedzinie dronów i nowoczesnej artylerii. Armenii nie udało się wykorzystać ostatnich trzech lat na nadrabianie strat, a jej siły zbrojne nie wykorzystały kosztownych modyfikacji lotnictwa (zakupione w Rosji w 2019 myśliwce Su-30) w obronie integralności zbuntowanego Górskiego Karabachu.

Zdj. 1. Mural w Stepanakercie z motywami karabaskiej tożsamości narodowej (fot. K. Karwowski)

Ostateczne rozstrzygnięcie co do przyszłości tego obszaru nastąpiło podczas krótkiej, kilkunastogodzinnej potyczki, która miała miejsce 19-20 września 2023 roku. Choć wydarzenia te doprowadziły do katastrofy humanitarnej [[5]], w postaci kilkudziesięciokilometrowego sznura ormiańskich uchodźców uciekających Korytarzem Laczyńskim do Armenii, żadna konkretna pomoc nie nadeszła od innych państw. W szczególności Rosja nie zaproponowała rzeczywistego wsparcia. W wyniku przeniesienia uwagi na Ukrainę, Rosja pozostała pasywna co stworzyło bezprecedensową geopolityczną próżnię na Kaukazie, którą bardzo chętnie gospodarują w tej chwili Azerbejdżan i Turcja.

W efekcie, rządy w Erewaniu i Stepanokercie zostały praktycznie zmuszone do zaprzestania obrony tego terytorium, gdyż nie miały szans na odparcie znaczącej przewagi militarnej Baku. Stało się tak pomimo wcześniejszych ostrzeżeń ze strony proeuropejskiego rządu Nikola Pashinyana precyzujących, iż Armenia nie czuje się już chroniona przez Rosję [[6]], oraz iż daje Ormianom z Karabachu fałszywe poczucie bezpieczeństwa, pomimo jego ostatnich prób zbliżenia z Zachodem [[7]]. Wojna została rozegrana w warunkach bezprecedensowego wycofania się Rosji z jednej ze swoich tradycyjnych stref wpływów i braku chęci Zachodu, by ponieść koszt przeciągnięcia Armenii na swoją stronę. Ostatecznie prezydent samozwańczej republiki Samwel Sahramanyan zadeklarował rozwiązanie instytucji państwowych do 1 stycznia 2024 roku, by zapobiec pogłębianiu katastrofy humanitarnej [[8]].

Zdj. 2. Pomnik bohaterów I wojny o Górski Karabach i flagi Samozwańczej Republiki na ulicach Stepanakertu (fot. K. Karwowski)

Nierównowaga ekonomiczna w regionie

O ile na Kaukazie są ogromne zasoby konwencjonalnej energii, takiej jak ropa naftowa i gaz ziemny, to ich rozmieszczenie przemawia na korzyść Azerbejdżanu. Zgodnie z globalnymi modelami makroekonomicznymi, według analityków Trading Economics PKB w Azerbejdżanie osiągnie 79,98 miliarda dolarów do końca 2023 roku [[9]]. Po odejściu państw uzależnionych od importu tradycyjnych źródeł energii od zakupów z Federacji Rosyjskiej, Azerbejdżan stał się jednym z największych eksporterów tego paliwa w Eurazji. Do tego rząd w Baku może liczyć na silną pomoc Turcji, która pomimo obecności swoich wojsk na Cyprze i w Syrii nie uwikłała się w żaden wyniszczający konflikt regionalny, który ograniczałby jej wybory strategiczne. Do tego rząd w Baku wzmacniał ten sojusz swoim uczestnictwem w misjach pokojowych NATO w Afganistanie i wspólnymi z Turcją ćwiczeniami [[10]] [[11]]. Dlatego, pomimo wcześniejszych zapewnień, Azerbejdżan nie miał zamiaru uszanować zapisów zaakceptowanego w 2020 roku planu pokojowego. Rosji także nie opłacało się stawać już tylko po jednej stronie, tym bardziej, iż lista zakupów uzbrojenia z Azerbejdżanu była o wiele dłuższa niż z Armenii. Dlatego też od razu po wydarzeniach z 2020 roku Azerowie stali się bardziej asertywni, przyjęli ewidentnie pozycje konfrontacyjne i rozpoczęli długotrwałą, wyniszczającą blokadę ekonomiczną kontestowanych terytoriów, które utracili pomiędzy 1991 a 1994 rokiem. Pomimo porozumienia o otwarciu drogi z Aghdamu do Stepanakertu, Azerbejdżan aktywnie blokował Korytarz Laczyński przez ponad dwa lata, co znacznie ograniczyło dostęp do podstawowych produktów spożywczych. Zastosowanie takiego manewru przyniosło zamierzone rezultaty, pomimo iż odbyło się to kosztem ludności cywilnej.

W tym samym czasie, uwarunkowania ekonomiczne Armenii były wyjątkowo niekorzystne. Po pierwsze, według danych Banku Światowego, gospodarka Armenii znacząco ucierpiała w wyniku drugiego konfliktu z Azerbejdżanem oraz pandemii COVID-19. W 2022 roku wartość PKB Armenii wyniosła zaledwie 19,50 miliarda dolarów, co stanowiło kilka ponad 0,01 procenta światowej gospodarki [[12]]. Sytuacja ta była na tyle niekorzystna, iż w przeciwieństwie do Azerbejdżanu, Armenia nie mogła polegać na silnych zasobach naturalnych, które pomogłyby jej gwałtownie budować potencjał militarny. Po drugie, rząd Armenii zrozumiał zbyt późno, iż jego wcześniejsze wybory geostrategiczne i partnerstwo z Rosją przyniosły korzyści głównie Kremlowi. W 2020 roku Nikol Paszynian zwrócił się do prezydenta Rosji z prośbą o szybkie omówienie możliwej pomocy w zakresie bezpieczeństwa dla Armenii. Kreml nie udzielił jednak oczekiwanej pomocy zbrojnej [[13]], skupiając się jedynie na dyplomatycznej mediacji pomiędzy zwaśnionymi stronami. W momencie rzeczywistego zagrożenia Samozwańczej Republiki w 2023 roku, Armenia choćby nie zwróciła się o z prośbą o pomoc do Rosji. Było to zrozumiałe, ponieważ zdawała sobie sprawę, iż pomimo zapisów statutowych sugerujących, iż „agresja na którekolwiek z państw układu zostanie potraktowana jako atak na całą organizację” [[14]], Organizacja Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (OUBZ) – której trzon stanowi Rosja – nie była w stanie uruchomić tego mechanizmu dla Armenii w obecnej sytuacji geopolitycznej.

W ocenie ostatnich wydarzeń na Kaukazie warto podkreślić, iż rozwiązanie instytucji państwowych Górskiego Karabachu jest z pewnością korzystne przede wszystkim dla Turcji i Azerbejdżanu oraz jest bardzo problematyczne dla Armenii, a także Zachodu.

Po pierwsze, ambiwalentna postawa Rosji i Europy w sprawie bezpieczeństwa Ormian mobilizuje Turcję do zajęcia ich politycznego miejsca w regionie. Po drugie, ta próżnia władzy wpływa na destabilizację i potencjalnie niekorzystne przesunięcie równowagi sił w stronę Ankary, która łatwo nie odda tych wpływów państwom zachodnim w przyszłości. Po trzecie, w wyniku opisanych zmian traci nie tyle Rosja, co traci Europa, gdyż ucieka szansa na wsparcie jednego z nielicznych prozachodnich rządów, który został wybrany w procesie demokratycznym, a nie zainstalowany sztucznie bez legitymacji.

Odpowiedź Zachodu na Trzecią Wojnę w Górskim Karabachu: Analiza Wyzwań i Perspektyw

Sytuacja w Górskim Karabachu po wojnie jest dynamiczna, ale obserwuje się brak długofalowej wizji zarówno ze strony Unii Europejskiej, jak i ograniczone ambicje nowo powiększonej trzynastki należącej do Inicjatywy Trójmorza [[15]]. Zarówno doktrynalnie, jak i praktycznie, Inicjatywa Trójmorza wyrosła z założeń Brzezińskiego i Kennana, które zakładają wielowymiarowe wysiłki Bloku Transatlantyckiego w celu powstrzymania neoimperialnej polityki Federacji Rosyjskiej, zwłaszcza po aneksji Krymu w 2014 roku. Te wysiłki zostały jeszcze bardziej skoordynowane i pogłębione po wybuchu pełnoskalowej inwazji przeciwko Ukrainie w lutym 2022 roku. Dzięki NATO i Unii Europejskiej Ukraina otrzymała dostateczne wsparcie, które pozwoliło jej przetrwać pierwsze miesiące rosyjskiej agresji [[16]]. Kontynuacja tej pomocy ze strony Zachodu oraz wschodniej flanki NATO, zarówno w postaci wsparcia materialnego, dyplomatycznego, technologicznego, jak i humanitarnego, pomaga Ukrainie w organizacji kontrofensywy na południowym i wschodnim odcinku frontu. Jak wielokrotnie podkreślali badacze stosunków międzynarodowych, skupienie się na pomocy Ukrainie buduje silny, pozytywny bodziec psychologiczny, który ma na celu odstraszanie potencjalnych agresorów w przyszłości.

Aby osiągnąć ten cel, warto zastosować tę samą logikę w stosunku do działań Turcji, przypominając jej w przyjazny sposób, iż członkostwo w NATO nie wiąże się tylko z korzyściami, a gra na dwóch frontach sprzyja tylko Kremlowi. Pomimo iż Turcja nie jest typowym imperium lądowym, jej polityka zagraniczna podlega podobnym prawidłowościom jak w Rosji. Administracja Erdogana przez cały czas wyraźnie podlega wpływem Doktryny Davutoğlu znanej pod synonimem koncepcji strategicznej głębi [[17]]. Ta doktryna zakłada wdrożenie polityki zagranicznej, która podkreśla historyczne i kulturowe więzi Turcji z Imperium Osmańskim, mające na celu zwiększenie wpływów Turcji w sąsiednich regionach.

Dodatkowo, celem jest ustanowienie dobrych relacji i współpracy z sąsiednimi krajami albo zmuszenie ich do tego, zgodnie z założeniem „zero problemów z sąsiadami”. Te cele miały być realizowane poprzez aktywne działania gospodarcze i wielostronną współpracę. W praktyce jednak ta wizja została wprowadzana na bardzo tureckich warunkach, co dobrze widać na przykładzie Cypryjczyków, Greków, Syryjczyków, Irakijczyków, Kurdów, i pewnie w przyszłości Bułgarów.

W tej sytuacji warto podkreślić, iż Zbigniew Brzeziński, zawsze zwracający uwagę na zrozumienie geografii politycznej i wykorzystanie unikalnych historycznych szans, wyjaśniał, iż Federacja Rosyjska, jako typowe imperium lądowe, zawsze będzie zainteresowana ekspansją na zachód i południe. Ekspansja to dla Moskwy czynnik wewnętrznie integrujący całą strukturę państwowa. Brzeziński sugerował, iż Władymir Putin nie jest jednym władcą Rosji, który podkreśla konieczność podbijania sąsiednich państw poczuciem zewnętrznego zagrożenia – jego potencjalny sukcesor też podejmie te działania [[18]][[19]], pomimo bezprecedensowego szkoleniowo-sprzętowo-dowódczego blamażu rosyjskiej armii na Ukrainie. Kreml zmienił się w bardziej konserwatywnego gracza geopolitycznego tylko w krótkiej perspektywie. Rosja nie powiedziała ostatniego zdania, bo jej interesy zawsze były, są i będą na Kaukazie.

Brzeziński podpowiadał, iż jest tylko kwestią czasu kiedy Rosja wznowi swoje działania hybrydowo-dyplomatyczne w tym regionie w myśl Doktryny Primakowa (w żywotnym interesie Kremla jest zachowanie i odrzucenie wpływów NATO w rosyjskiej strefie wpływów: byłych republikach radzieckich i krajach sąsiednich tzw, bliskiej zagranicy). Dlatego Kreml powinien być gotowy by wzmocnić swoje wpływy gospodarcze, polityczne i militarne w tym regionie, bo są one politycznym zapleczem Moskwy, dla przyszłej ekspansji terytorialnej, która będzie miała charakter wielobiegunowy [[20]]. Dlatego też warto wziąć pod uwagę fakt, iż niewykorzystanie odpowiednio obecnej słabości Rosji może być błędem geostrategicznym, którego państwa Inicjatywy Trójmorza nie powinny sobie wybaczyć. Dlatego potrzeba nam podejścia do sprawy w bardziej zrównoważony sposób, który zmierza do pozbawienia Rosji jej strefy wpływów na Bałkanach i Kaukazie.

W tym wypadku Doktryna Brzezińskiego i Kennana[21] sugerowałaby, iż akcesja Grecji do bloku 3SI pozwoli na uniknięcie skupiania uwagi tylko na jednym odcinku frontu jest działaniem tylko pozornie skutecznym i może wpłynąć pozytywnie na dostrzeżenie przez blok nieco szerszej geopolitycznej perspektywy i aktywizowanie działań na całym obszarze eurazjatyckim. Do powstrzymania neo-imperialnej polityki potrzeba szerszej koalicji, silnej pozycji startowej i zastosowania polityki budowania geostrategicznych przyczółków. Biorąc pod uwagę, iż mimo ostatnich wydarzeń Pashinyan jest przez cały czas u władzy, można domniemywać, iż geostrategicznie przez cały czas jest o co walczyć w Armenii. Pomimo tego, iż jego dotychczasowe działania nie przyniosły spodziewanych rezultatów, bo nie potrafił on zaangażować takich graczy jak Unia Europejska czy USA do swoich planów, drugi tak prozachodni polityk w Armenii jak Nikol Pashinyan może długo się nie powtórzyć. To on przekonał samozwańczego prezydenta Republiki Górskiego Karabachu, Samvel Sahramanyana, by ogłosił rozwiązanie instytucji państwowych, aby zapobiec rozlewowi krwi. W tym momencie warto się pochylić nad taktyką działań Trójmorza albo ich braku w Górskim Karabachu. Sytuacja w tym regionie ewidentnie wymyka się spod kontroli i nosi już znamiona poważnej katastrofy humanitarnej. Na pogorszenie sytuacji ludności cywilnej w tymże regionie ma wpływ zarówno ambiwalentna odpowiedź Rosji na wdrażanie polityki szerszych wpływów Turcji (neoosmanizm), Azerbejdżanu (neopanturkizm) jak i apatia Zachodu. Unia Europejska nie wykazuje praktycznie żadnych chęci, by przekonać władze Armenii, by przemyślały rolę „kaukaskiej Finlandii” i zaryzykowały długi marsz w kierunku Zachodu.

Rekomendacje dla Trójmorza

Z perspektywy państw Trójmorza, zgodnie z doktryną Brzezińskiego, osłabienie neoimperialnych dążeń Federacji Rosyjskiej stanowi najważniejszy interes. Wspieranie wysiłków Armenii, Gruzji i Azerbejdżanu przez państwa Trójmorza może znacząco przyczynić się do osiągnięcia tego celu. Takie działanie pomogłoby zbudować silny antyimperialny sojusz na centralnej osi Rimlandu, który stanowiłby przeciwwagę dla przyszłych działań Moskwy. Teoretycznie, wzrost asertywności Turcji i jej przyjęcie roli regionalnego lidera z otwartymi ambicjami w obszarze poradzieckim mogłyby być czynnikiem stabilizującym. Turcja mogłaby osiągać swoje cele i imperatywy geopolityczne, stosując czynniki smart power, zgodnie z liberalną interpretacją doktryny Davutoğlu. Niestety, sytuacja nie układa się tak korzystnie, ponieważ zwiększona aktywność Turcji w regionie wynika z rzeczywistego wdrażania neoosmańskiej wersji doktryny Davutoğlu, która ma charakter dość machiavelistyczny. Dla Turcji nie ma wiecznych przyjaciół, istnieją jedynie wieczne interesy. Pomimo członkostwa w NATO i ostatnich wydarzeń na Ukrainie, Ankara przez cały czas utrzymuje ciepłe stosunki z Moskwą i działa w sposób nierozsądny w kontekście długoterminowego bezpieczeństwa regionu.

Warto podkreślić, iż państwa bałtyckie, Polska i Węgry starają się utrzymać dobre stosunki z Turcją, podczas gdy kraje Południa, takie jak Bułgaria i Grecja, przyglądają się neoimperializmowi tureckiemu z pewnym stopniem podejrzliwości. Z ich perspektywy, Trzecia Wojna o Górski Karabach nie wybuchłaby, gdyby Azerbejdżan nie otrzymał silnego wsparcia ze strony Turcji. Konflikt ten miałby znacznie bardziej krwawy przebieg, gdyby Armenia otrzymała większe wsparcie od swojego byłego partnera geostrategicznego, jakim była Federacja Rosyjska. W obecnej sytuacji Turcja nie wycofuje swojego wsparcia dla Azerbejdżanu, ponieważ nie chce powielać błędów Rosji. Jak podkreśla Philip Gamaghelyan w swoim wręcz kultowym Conflict Resolution Beyond the International Relations Paradigm (2017),[[22]] beneficjentami zmian w status quo w tym regionie są przeważnie więksi gracze.

Dlatego paradoksalnie koszt wygrania wojny może po prostu nie być opłacalny dla rządu w Baku, ponieważ pcha to Azerbejdżan bardziej w objęcia Turcji, co nie oznacza partnerstwa, a poddaństwo.

Państwa Trójmorza wiedzą dobrze, iż zamiana jednego poddaństwa na inne jest rzadko zmianą korzystną z perspektywy geopolitycznej, dlatego powinny zachęcic Armenię, Gruzję i Azerbejdżan do ich wizji geopolitycznej a nie narzucać im niczego.

Państwa Trójmorza powinny wprowadzić własną wizję bezpieczeństwa w regionie, opartą na aktorach, którzy wyznają podobne wartości. Problemem jest to, iż protestujący na ulicach Erywania domagają się odejścia Pashinyana [[23]], co negatywnie wpływa na budowanie strategii opartych na „zapadnikach” w armeńskiej polityce. Państwa Trójmorza przez cały czas są w stanie skutecznie walczyć o swoje wpływy na Kaukazie, konkurując z Rosją i Turcją. o ile nie uda się to w Górskim Karabachu, to przez cały czas jest to możliwe w Armenii. W związku z tym warto wesprzeć Pashinyana, zwłaszcza teraz, gdy Kreml szykuje odpowiedź na armeńską ratyfikację statutu założycielskiego Międzynarodowego Trybunału Karnego (MTK/ICC) i zaakceptowanie jurysdykcji trybunału w Hadze. Taka reorientacja Armenii wskazuje, iż w obecnym układzie politycznym Rosja nie jest już postrzegana jako państwo, któremu można byłoby ponownie zaufać w kwestiach strategicznych.

Zdj. 3. Katedra w Shushy – największy ormiańskokatolicki kościół na terenie Karabachu (fot. K. Karwowski)

Bibliografia:

Armenia GDP – 2023 Data – 2024 Forecast – 1990-2022 Historical – Chart – News. (n.d.). Trading Economics.

Armenia asks Moscow for help amid Nagorno-Karabakh fighting | AP News. (2021, May 3). AP News.

Azerbaijan GDP – 2023 Data – 2024 Forecast – 1990-2022 Historical – Chart – News. (n.d.). Trading Economics.

Brzezinski Z. 1997. The Grand Chessboard : American Primacy and Its Geostrategic Imperative.

Brzezinski Z. 2013. Strategic Vision : America and the Crisis of Global Power. New York: Basic Books a member of the Perseus Books Group.

Czachor R. (2014), Dynamika inicjatyw międzynarodowych na rzecz regulacji konfliktu w Górskim Karabachu, „Zeszyty Naukowe Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Lądowych”, no. 3 (173).

Coşkun, B. B. (2016, June 12). The Post-Davutoglu Era in Turkish Foreign Policy. E-International Relations.

Deutsch, A., van den Beerg, S. (2023) Nagorno-Karabakh exodus amounts to a war crime, legal experts say, Reuters

Dyner. (2023, March 27). OUBZ wobec wojny na Ukrainie i wyzwań regionalnych. Retrieved October 9, 2023,

Explainer: What is happening between Armenia and Azerbaijan over Nagorno-Karabakh? (2023, September 11). Reuters.

FRANCE24, Azerbaijan launches Karabakh operation, urges Armenian separatists to surrender.

Gamaghelyan Philip and Susan H Allen. 2017. Conflict Resolution Beyond the Realist Paradigm : Transformative Strategies and Inclusive Practices in Nagorno-Karabakh and Syria. La Vergne: Ibidem Press.

Gavin G. (2023) We can’t rely on Russia to protect us anymore, Armenian PM says. September 13, 2023.

Grzywaczewski, T. Granice marzeń. O narodach nieuznawanych. Wyd. 1, Wydawnictwo Czarne Warszawa 2018.

Iskandaryan, A. (2022) The Second Karabakh War, or the first post-post-Soviet war, Institute of Security Policy (ISP) Working Paper, Vienna 2022.

Kempe, I. (2013) The South Caucasus Between the EU and The Euroasian Union, [w:] Caucasus Analytical Digest No. 51–52, 17.

Kolesnychenko, T. (2023, October 7). “Zostaliśmy z niczym”. Ormianie po upadku Karabachu muszą zacząć życie od zera. wiadomosci.wp.pl.

Osborn, A. (2023, September 12). Russia’s rift with old ally Armenia deepens doubts about its clout in ex-USSR. Reuters.

Pietrzak, Piotr. 2022. “A Comparative Study of Russia’s War in Ukraine (2014-, including its 2022 escalation), Russia’s aggression in Georgia (2008), and Russia’s Military Operations in Syria (2015-)” International Conference Proceeding Series – VII. International Middle East Symposium: Political and Social Stability in the Middle East (May 10-11th, 2022, Online).

Pietrzak, Piotr. 2023. “The Brzezinski Doctrine and NATO’s Response to Russia’s Assault on Ukraine.” Modern Diplomacy, January 12, 2023.

Rumer, E. (2019, June 5). “The Primakov (Not Gerasimov) Doctrine in Action.” Carnegie Endowment for International Peace.

Wezeman, P.D., Fleurant, A., Kuimova, A., Tian, N. and Wezeman, S.T., (2019), Trends in International Arms Transfers 2018, SIPRI Fact Sheet March 2019, Stockholm International of Peace Research Institute.

wGospodarce, Z. (2023, September 21). „Armenia: Opozycja wściekła na rząd po klęsce separatystów.”

Wojcik P. (Forthcoming 2024) “New in and for the Three Seas Initiative. The importance of Greece in the CEE and SEE format for transregional infrastructure cooperation” in Pietrzak P. Dealing with Regional Conflicts of Global Importance. Hershey PA: 2023.

Zdjęcia – archiwum prywatne

[1] Grzywaczewski, T. Granice marzeń. O narodach nieuznawanych. Wyd. 1, Wydawnictwo Czarne Warszawa 2018.

[2] Wezeman, P.D., Fleurant, A., Kuimova, A., Tian, N. and Wezeman, S.T., (2019), Trends in International Arms Transfers 2018, SIPRI Fact Sheet March 2019, Stockholm International of Peace Research Institute, w internecie: https://www.sipri.org/sites/default/files/2019-03/fs_1903_at_2018.pdf [dostęp: 30.09.2023].

[3] As Nagorno-Karabakh conflict expands, Israel-Azerbaijan arms trade thrives, w internecie: https://www.haaretz.com/israel-news/2020-10-07/ty-article/nagorno-karabakh-conflict-israel-azerbaijan-arms-trade-armenia-iran/0000017f-e7c2-dc7e-adff-f7ef5cb10000 [dostęp 30.09.2023].

[4] Iskandaryan, A. (2022) The Second Karabakh War, or the first post-post-Soviet war, Institute of Security Policy (ISP) Working Paper, Vienna 2022, w internecie: https://c-i.am/wp-content/uploads/ISP-Working-Paper-Alexander-ISKANDARYAN-The-Second-Karabakh-War-or-the-First-Post-Post-Soviet-War.pdf [dostęp: 30.09.2023].

[5] Explainer: What is happening between Armenia and Azerbaijan over Nagorno-Karabakh? (2023, September 11). Reuters. https://www.reuters.com/world/what-is-happening-between-armenia-azerbaijan-over-nagorno-karabakh-2023-09-11/.

[6] Gavin G. (2023) We can’t rely on Russia to protect us anymore, Armenian PM says. September 13, 2023. https://www.politico.eu/article/we-cant-rely-russia-protect-us-anymore-nikol-pashinyan-armenia-pm/.

[7] Osborn, A. (2023, September 12). Russia’s rift with old ally Armenia deepens doubts about its clout in ex-USSR. Reuters. https://www.reuters.com/world/russias-rift-with-old-ally-armenia-deepens-doubts-about-its-clout-ex-ussr-2023-09-12/.

[8] Kolesnychenko, T. (2023, October 7). “Zostaliśmy z niczym”. Ormianie po upadku Karabachu muszą zacząć życie od zera. wiadomosci.wp.pl. https://wiadomosci.wp.pl/zostalismy-z-niczym-ormianie-po-upadku-karabachu-musza-zaczac-zycie-od-zera-6949170880875104a.

[9] Azerbaijan GDP – 2023 Data – 2024 Forecast – 1990-2022 Historical – Chart – News. (n.d.). Trading Economics. https://tradingeconomics.com/azerbaijan/gdp.

[10] Czachor R. (2014), Dynamika inicjatyw międzynarodowych na rzecz regulacji konfliktu w Górskim Karabachu, „Zeszyty Naukowe Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Lądowych”, no. 3 (173).

[11] Kempe, I. (2013) The South Caucasus Between the EU and The Euroasian Union, [w:] Caucasus Analytical Digest No. 51–52, 17.

[12] Armenia GDP – 2023 Data – 2024 Forecast – 1990-2022 Historical – Chart – News. (n.d.). Trading Economics. https://tradingeconomics.com/armenia/gdp.

[13] Armenia asks Moscow for help amid Nagorno-Karabakh fighting | AP News. (2021, May 3). AP News. https://apnews.com/article/nikol-pashinian-moscow-azerbaijan-russia-vladimir-putin-cd2ed7be23043a1bd3170f951eaa399e.

[14] Dyner. (2023, March 27). OUBZ wobec wojny na Ukrainie i wyzwań regionalnych. Retrieved October 9, 2023, from https://www.pism.pl/publikacje/oubz-wobec-wojny-na-ukrainie-i-wyzwan-regionalnych.

[15] Wójcik P. (Forthcoming 2024) “New in and for the Three Seas Initiative. The importance of Greece in the CEE and SEE format for transregional infrastructure cooperation” in Pietrzak P. Dealing with Regional Conflicts of Global Importance. Hershey PA: 2023.

[16] Pietrzak, Piotr. 2022. “A Comparative Study of Russia’s War in Ukraine (2014-, including its 2022 escalation), Russia’s aggression in Georgia (2008), and Russia’s Military Operations in Syria (2015-)” International Conference Proceeding Series – VII. International Middle East Symposium: Political and Social Stability in the Middle East (May 10-11th, 2022, Online) http://acikerisim.gelisim.edu.tr/xmlui/handle/11363/3724?show=full.

[17] Coşkun, B. B. (2016, June 12). The Post-Davutoglu Era in Turkish Foreign Policy. E-International Relations. https://www.e-ir.info/2016/06/03/the-post-davutoglu-era-in-turkish-foreign-policy/.

[18] Brzezinski Z. 1997. The Grand Chessboard: American Primacy and Its Geostrategic Imperative.

[19] Pietrzak, Piotr. 2023. “The Brzezinski Doctrine and NATO’s Response to Russia’s Assault on Ukraine.” Modern Diplomacy, January 12, 2023. https://moderndiplomacy.eu/2023/01/12/the-brzezinski-doctrine-and-natos-response-to-russias-assault-on-ukraine/.

[20] Rumer, E. (2019, June 5). “The Primakov (Not Gerasimov) Doctrine in Action.” Carnegie Endowment for International Peace. https://carnegieendowment.org/2019/06/05/primakov-not-gerasimov-doctrine-in-action-pub-79254.

[21] Doktryna Kennana, zaproponowana przez George’a F. Kennana, była odpowiedzią na ekspansjonistyczną politykę Związku Radzieckiego podczas zimnej wojny. Jej głównym elementem była daleko idąca Strategia Powstrzymywania (Containment). Już w 1947 roku, w swoim Długim Telegramie, Kennan przewidział długotrwałą konfrontację między Stanami Zjednoczonymi a Związkiem Radzieckim. Związane to było z koniecznością zapobiegania dalszej ekspansji Moskwy oraz przeciwdziałania sowietyzacji państw bezpośrednio zagrożonych. Ten amerykański dyplomata i historyk podkreślał potrzebę powstrzymywania ekspansji radzieckiej poprzez stosowanie wszelkich dostępnych środków, w tym wojskowych, gospodarczych, dyplomatycznych i politycznych, unikając jednak bezpośredniego starcia zbrojnego między dwoma supermocarstwami.

[22] Gamaghelyan Philip and Susan H Allen. 2017. Conflict Resolution Beyond the Realist Paradigm : Transformative Strategies and Inclusive Practices in Nagorno-Karabakh and Syria. La Vergne: Ibidem Press.

[23] wGospodarce, Z. (2023, September 21). Armenia: Opozycja wściekła na rząd po klęsce separatystów. https://wgospodarce.pl/informacje/133082-armenia-opozycja-wsciekla-na-rzad-po-klesce-separatystow.

Idź do oryginalnego materiału