Bariera językowa, brak przygotowania do współczesnego pola bitwy, archaiczna taktyka, strzelanie do swoich – to długa lista zarzutów jakie wobec swoich wojennych sojuszników mają rosyjscy żołnierze. Póki co Kreml nie ma pożytku na froncie z Korpusu Ekspedycyjnego Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej. Jedynym taktycznym sukcesem Koreańczyków z północy, jak dotąd, był atak na konwój jednostki „Achmat”, która zmierzała na front… by walczyć z Ukraińcami.