Żołnierze z 10 Brygady Kawalerii Pancernej powalczą w IV lidze

polska-zbrojna.pl 3 godzin temu

Przed 25 laty powstał Piłkarski Klub Sportowy Twardy Świętoszów. Jednosekcyjne stowarzyszenie sportowe od początku istnienia opierało się na zaangażowaniu żołnierzy 10 Brygady Kawalerii Pancernej. Jubileusz klubu piłkarze, w tym 12 żołnierzy, uczcili awansem do IV ligi. Na tym szczeblu rozgrywek Twardy będzie występować po 15-letniej przerwie.

– Przed rozpoczęciem rozgrywek przyjęliśmy, iż gramy o najwyższy cel, czyli o awans. Bardzo się cieszę, iż zrealizowaliśmy plan i z okazji jubileuszu klubu postaraliśmy się o powrót po latach do IV ligi. Okazaliśmy się najlepsi w klasie okręgowej i, co warto podkreślić, w całych rozgrywkach nie przegraliśmy żadnego meczu na własnym boisku – mówi ppłk Mariusz Bolecki, prezes Piłkarskiego Klubu Sportowego Twardy Świętoszów.

W sezonie 2024/2025 drużyna ze Świętoszowa w rozgrywkach klasy okręgowej (grupa Jelenia Góra) zdobyła 70 punktów na 90 możliwych. Twardzi odnieśli 21 zwycięstw, siedem meczów zremisowali oraz ponieśli dwie porażki w meczach wyjazdowych. Piłkarze ze świętoszowskiej drużyny zdobyli 74 bramki, a stracili 34. Wojskowi byli jedyną niepokonaną drużyną w rundzie wiosennej. Najskuteczniejszym strzelcem został Piotr Skiba z 22 golami na koncie. Na listę strzelców wpisało się jeszcze 12 piłkarzy: Marcin Łojko (12 goli), Patryk Moczała (10), Kamil Skiba (6), Wojciech Dawidowicz (5), Dariusz Piechowiak (4), Kamil Malaszewski (4), Emilian Kiciński (3), Norbert Medyk (2), Marcin Piaśnik (2), Eryk Kliwak (1), Konrad Sindrewicz (1) i Kacper Brzezicki (1). – Szkoda, iż w trzech ostatnich spotkaniach z powodu kontuzji nie mógł wystąpić nasz najlepszy strzelec. Piotr miał bowiem duże szanse zostać zwycięzcą klasyfikacji strzelców klasy okręgowej – dodaje prezes.

REKLAMA

Do awansu po 15 latach do IV ligi poprowadził drużynę Twardego trener Sławomir Iskrzak, który jako zawodnik występował w barwach świętoszowskiej drużyny w latach 2003–2010 (z przerwą w okresie 2008/2009) i 2013–2018 (z przerwą w rundzie wiosennej sezonu 2016/2017). Smak awansu z klasy okręgowej poznał jako zawodnik, a teraz jako szkoleniowiec. Twardy wywalczył przepustkę do IV ligi po wygraniu rozgrywek w klasie okręgowej w okresie 2014/2015. W kolejnym sezonie wojskowi pod wodzą trenera Jakuba Wołyńskiego awansowali do III ligi. Po roku gry na tym szczeblu rozgrywek uchronili się przed spadkiem. Jednak skromny budżet klubu nie pozwolił Twardemu skutecznie rywalizować z bogatszymi ekipami z większych miast i w kolejnym sezonie – 2011/2012 – działacze ze Świętoszowa po trzech kolejkach musieli wycofać drużynę z rozgrywek. To oznaczało degradację o dwie klasy rozgrywkowe.

Twardy jest nietypową drużyną piłkarską. Trudno szukać podobnej w Polsce. Wojskowi bowiem w 25-letniej historii klubu, choć występowali na III-ligowych arenach, nigdy nie spadli z IV ligi i klasy okręgowej. Z III ligi zostali bowiem zdegradowani o dwie klasy rozgrywkowe, zaś z klasy okręgowej nigdy nie spadli w wyniku zajęcia „spadkowych” miejsc w rozgrywkach. Po raz pierwszy Twardy awansował do klasy okręgowej w 2006 roku i od tego czasu nigdy nie spadł z tego szczebla. Był zaś dwukrotnie degradowany: jesienią 2016 roku, po wycofaniu się z rozgrywek po czwartej kolejce oraz po wycofaniu, po rundzie jesiennej sezonu 2021/2022. W przeciwieństwie do rezygnacji z gry w III lidze przyczyną wycofywania się z rywalizacji o punkty w klasie okręgowej były przede wszystkim kłopoty ze skompletowaniem pełnego składu. Drużyna, której trzon stanowili żołnierze, borykała się z kłopotami kadrowymi, gdy piłkarze służący głównie w 10 BKPanc nie mogli zasilić Twardego z powodu wykonywania zadań służbowych.

W sezonie 2024/2025 w barwach Twardego występowało dziewięciu żołnierzy z 10 BKPanc i trzech z 43 Wojskowego Oddziału Gospodarczego w Świętoszowie, a także ośmiu cywilów. – Staramy się tak wzmacniać drużynę seniorów o cywilów, by unikać problemów kadrowych. Systematycznie wprowadzamy do pierwszej drużyny wychowanków. Jeden z nich, Norbert Medyk, strzelił np. dwa ważne gole w meczu z Lotnikiem Jeżów Sudecki – podkreśla prezes klubu. Podpułkownik Bolecki liczy, iż na nowy sezon uda się Twardemu wzmocnić IV-ligową drużynę i dodaje też, iż piłka w Świętoszowie to nie tylko drużyna seniorów. – Mamy drużyny skrzatów, żaków, orlików i młodzików. Gra w nich wiele dzieciaków kadry zawodowej – dodaje ppłk Bolecki.

SZUS
Idź do oryginalnego materiału