06 KWI: Oni Tak Na Serio? Najgorsza Próba Skrytego Ataku w Historii! | RFU News

migranciwpolsce.pl 5 godzin temu



Subskrybuj naszą stronę z wiadomościami i uzyskaj dostęp do ekskluzywnych strategicznych i taktycznych raportów: https://www.rfunews.com/pricing
Odwiedź naszą stronę: https://www.rfunews.com

Dzisiaj pojawiło się wiele interesujących informacji z okolic Limanu.

Rosyjskie oddziały w pobliżu Limanu są coraz bardziej zdesperowane, aby uniknąć rozbudowanej sieci dronów termowizyjnych Ukrainy, które wykrywają ich ruchy podczas próby infiltracji na każdym kroku.
Ich ostatnia próba ukrycia się – prymitywna, improwizowana i niemal nie do wiary – zakończyła się dokładnie tak, jak można było się spodziewać.

Celem rosyjskich sił w tym rejonie jest zajęcie miasta Liman, aby wyeliminować kontrolę Ukrainy na wschód od rzek Doniec i Oskil oraz ułatwić przyszłe operacje mające na celu zajęcie Donbasu.
Na północnym skrzydle Rosjanie próbują rozszerzyć swoją pozycję nad rzeką Żerebiec.
Tymczasem na południu Rosjanie utknęli w lesie Serebryanski z powodu gęstej sieci ukraińskich bunkrów.
Jednak w centrum 60. brygada zmechanizowana utrzymuje linię od dwóch lat, podczas gdy Rosjanie desperacko próbują przełamać obronę i ruszyć bezpośrednio na Liman.

Aby utrzymać linię, żołnierze 60. brygady zmechanizowanej użyli zdalnego minowania, aby rozrzucić miny lądowe na rosyjskich drogach ataku, co znacznie skomplikowało logistykę i zakłóciło ataki zmechanizowane, zanim dotarły one do linii ukraińskich.
Ponadto naloty przeprowadzane przez elitarne jednostki piechoty szturmowej w połączeniu z rozpoznaniem dronowym pozwalają Ukraińcom wykrywać i eliminować siły rosyjskie w umocnionych sieciach okopów, które mogą przygotowywać się do ataku.
Zamiast tego Rosjanie polegają na małych grupach szturmowych piechoty, które infiltrują linię drzew, lasy i osady, co znacznie utrudnia ich wykrycie.

Aby temu przeciwdziałać, siły ukraińskie wykorzystują drony wyposażone w kamery na podczerwień i termowizyjne do wykrywania ruchów rosyjskich żołnierzy poprzez identyfikację sygnatur cieplnych, choćby przez pokrycie leśne i naturalne zasłony, co daje im znaczną przewagę w zakresie rozpoznania.
Użyteczność tych dronów termowizyjnych jest podwójna, ponieważ wykrywają one ruchy Rosjan nie tylko w ciągu dnia, ale także w nocy, skutecznie ograniczając wszelkie konwencjonalne sposoby ukrycia się, z których próbują skorzystać Rosjanie.

Pomimo rosyjskich wysiłków mających na celu ukrycie sygnatur cieplnych dzięki kombinezonów i koców, ukraińskie drony wykazały się zdolnością do identyfikacji i namierzania takich ukrytych żołnierzy.
Chociaż płaszcze termiczne zmniejszają sygnaturę cieplną rosyjskich żołnierzy, sylwetki zimnych plam są często przez cały czas widoczne, co pozwala na ich wykrycie, jeżeli Ukraińcy zauważą te ciemne plamy na czas.
Środki te są jednak przez cały czas bardzo skuteczne, ale ponieważ większość rosyjskich jednostek nie posiada płaszczy termicznych, Rosjanie musieli wykazać się kreatywnością, znajdując nowe i dziwne sposoby na infiltrację linii ukraińskich bez wykrycia.

Niektórzy rosyjscy żołnierze podjęli desperackie kroki, kamuflując się dzięki prostych worków na śmieci, co było naturalną receptą na katastrofę.
Linia frontu, zwłaszcza obszary wokół gęstych linii okopów i pozycji, jest otoczona rozrzuconymi śmieciami używanymi przez żołnierzy obu stron, więc worki na śmieci są powszechnym widokiem.
Jednak worki na śmieci wielkości człowieka, poruszające się i zatrzymujące się na otwartej przestrzeni, są mniej powszechne, co natychmiast wzbudza podejrzenia ukraińskich operatorów dronów monitorujących linię.
Ponieważ worki na śmieci całkowicie zasłaniały im otoczenie, nie zdawali sobie sprawy, iż zostali już zauważeni przez ukraińskie drony i iż ukraińskie FPV gwałtownie zbliżają się do ich pozycji, zabijając ich niemal jednocześnie.

Niestety dla Rosjan, wykrycie i zniszczenie tych dwóch żołnierzy zaalarmowało Ukraińców, iż Rosjanie mogą przeprowadzić dalsze ataki w tym rejonie.
Gdy ukraińskie drony wzbiły się w powietrze, z łatwością wykryły praktycznie ślepych rosyjskich żołnierzy biegających i chowających się pod plastikowymi osłonami.
Nie słysząc ukraińskich dronów wiszących nad nimi, byli łatwym celem dla granatów zrzucanych z dronów.
Ostatecznie 60. dywizja zmechanizowana wykryła i zniszczyła 14 rosyjskich żołnierzy ubranych w worki na śmieci na polach i w linii drzew, a kolejna rosyjska sztuczka ponownie zakończyła się niepowodzeniem.

Ogólnie rzecz biorąc, użycie przez Ukraińców dronów z kamerami termowizyjnymi zmusiło rosyjskich żołnierzy do podjęcia najbardziej desperackich środków, takich jak użycie worków na śmieci, aby niezauważenie przedostać się przez szarą strefę i zaatakować pozycje ukraińskie.
Jednak ich próba ukrycia się gwałtownie zakończyła się katastrofą, ponieważ Ukraińcy uznali chodzące worki na śmieci za podejrzane, ścigali je i ostrzegali inne grupy szturmowe o nowej “taktyce”.

Źródło: Raporty z Ukrainy

Idź do oryginalnego materiału