Państwowa Straż Pożarna odnotowała dziesięć ofiar śmiertelnych w czasie Wigilii Bożego Narodzenia. Trzy osoby zginęły w pożarach domów i samochodów, sześć osób w wypadku drogowym z pożarem, a jedna kobieta zmarła w wyniku zatrucia tlenkiem węgla. Dane dotyczą ostatniej doby przed świętami, kiedy strażacy interweniowali ponad tysiąc razy w całej Polsce.
Strażacy otrzymali tego dnia 1 043 wezwania. Wyjechali do 361 pożarów, z czego 217 wybuchło w budynkach mieszkalnych. Odnotowali także 561 zagrożeń lokalnych, w tym 19 zdarzeń wymagających działań medycznych, oraz 121 fałszywych alarmów.
Tragiczne zdarzenia w całym kraju
W Sadkowej Górze w województwie podkarpackim dwie osoby zginęły w płonącym samochodzie na terenie posesji. W Słupsku na Pomorzu jedna osoba straciła życie w pożarze lawety transportującej samochody.
Najtragiczniejszy był wypadek w Zielęcicach w województwie opolskim. Dwa samochody osobowe zderzyły się, po czym jeden z nich stanął w płomieniach. W tym zdarzeniu zginęło sześć osób.
Rzecznik Państwowej Straży Pożarnej starszy brygadier (st. bryg.) Karol Kierzkowski poinformował PAP o przypadku zatrucia czadem: "Niestety, w wyniku zatrucia tlenkiem węgla w domu jednorodzinnym w Opalenicy (Wielkopolskie) zginęła kobieta. W sumie w Wigilię 10 osób podtruło się czadem". W środę strażacy interweniowali 27 razy w związku z tlenkiem węgla.
Apel straży o ostrożność
Kierzkowski zaapelował do Polaków: "Państwowa Straż Pożarna apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności w okresie świątecznym, adekwatne użytkowanie urządzeń grzewczych oraz stosowanie czujników dymu i tlenku węgla, które mogą uratować życie".
W ciągu ostatniej doby strażacy uczestniczyli także w 102 interwencjach związanych z wypadkami drogowymi, 84 zdarzeniach wymagających działań medycznych, 53 interwencjach związanych z silnym wiatrem oraz 33 zdarzeniach chemicznych.
Uwaga: Ten artykuł został stworzony przy użyciu Sztucznej Inteligencji (AI).





