Najpóźniej w 2026 roku każdy zainteresowany będzie mógł uczestniczyć w szkoleniu wojskowym. Rok później w 2027 roku Polska chce szkolić już 100 tysięcy ochotników rocznie. Na początku posiedzenia rządu 11 marc 2025 roku premier Donald Tusk rozwinął pomysł powszechnych szkoleń wojskowych. Polska poza armią zawodową i Wojskami Obrony Terytorialnej chce mieć dużą grupę rezerwistów.
Rząd chce zwiększyć liczbę przeszkolonych obywateli, dostosowując system do współczesnych wyzwań związanych z obronnością kraju. Program obejmuje miesięczne, dobrowolne szkolenie wojskowe, za które uczestnicy otrzymają wynagrodzenie w wysokości 6000 zł. Szkolenie kończy się przysięgą wojskową, a jego celem jest zwiększenie liczby osób przygotowanych do służby w sytuacjach kryzysowych.
- „Te dobrowolne szkolenia wojskowe powinno być dostępne w możliwie powszechnie i to jest zadanie, na którym musimy się skupić. Chętnych do służenia ojczyźnie w sytuacjach tego wymagających nie brakuje.” – mówił dziś premier Donald Tusk
Rozszerzenie programu do 2027 roku
Premier Tusk zapowiedział, iż rząd planuje stopniowe zwiększanie liczby osób biorących udział w szkoleniach. Do 2026 roku każdy zainteresowany powinien mieć możliwość uczestnictwa w takim kursie, a do 2027 roku program ma objąć 100 tysięcy ochotników. Obok podstawowego programu przewidziane są także szkolenia specjalistyczne, dostosowane do zawodowych umiejętności uczestników. Premier podkreślił, iż doświadczenia wojny w Ukrainie pokazały potrzebę kształcenia specjalistów w zakresie nowoczesnych technologii i obrony cywilnej.
Rząd zamierza także wykorzystać potencjał weteranów wojskowych, tworząc specjalne centrum o roboczej nazwie „Druga misja”, które pozwoli na ich aktywny udział w procesie szkoleniowym.
Dodatkowe zachęty dla uczestników
Aby zwiększyć zainteresowanie programem, rząd analizuje możliwość wprowadzenia dodatkowych korzyści, takich jak możliwość zdobycia zawodowego prawa jazdy podczas szkolenia. Dodatkowo każdy obywatel w wieku od 18 do 60 lat ma otrzymać precyzyjną informację na temat możliwości udziału w programie. Premier podkreślił, iż w Polsce nie brakuje osób gotowych do służby ojczyźnie, a rząd chce stworzyć jak najlepsze warunki do ich przygotowania. Dzięki nowym działaniom Polska ma zwiększyć swoje zdolności obronne i zapewnić lepsze przygotowanie obywateli na ewentualne zagrożenia.