12 MAJ: Ukraińscy Jeńcy Przetrwali Zasadzkę z Trującym Gazem, Uciekli i Zabili Rosyjskich Żołnierzy!

migranciwpolsce.pl 7 godzin temu



Subskrybuj naszą stronę z wiadomościami i uzyskaj dostęp do ekskluzywnych strategicznych i taktycznych raportów: https://www.rfunews.com/pricing
Odwiedź naszą stronę: https://www.rfunews.com

Dziś interesujące wieści z kierunku Zaporoża.

Tutaj ukraińska operacja oczyszczania prawie zamieniła się w katastrofę, gdy rosyjscy spadochroniarze popełnili kolejną zbrodnię wojenną.
Później nastąpiła dramatyczna i odważna misja ratunkowa, która pokazała koordynację i odporność ukraińskich sił specjalnych.

Ukraińska operacja rozpoczęła się jako standardowy nalot prewencyjny i sabotażowy, mający na celu uprzedzenie rosyjskich prób ustanowienia pozycji wysuniętych i przeprowadzenia zwiadu z bliskiej odległości na ukraińską obronę.
Takie misje, często prowadzone przez elitarne jednostki, takie jak Artan z ukraińskiego Głównego Zarządu Wywiadu, obejmują precyzyjną współpracę między operatorami dronów a zespołami naziemnymi i zwykle mają na celu nie tylko wyeliminowanie zagrożeń, ale także schwytanie rosyjskich żołnierzy w celu gromadzenia danych wywiadowczych.

Ta misja skupiła się na podejrzanym rosyjskim punkcie obserwacyjnym w pobliżu wioski Stepowe, gdzie ukraińskie drony wykryły ruchy wroga.
Operatorzy dronów zidentyfikowali trzech rosyjskich spadochroniarzy z 247 Pułku Lotnictwa Szturmowego ukrywających się w ruinach starej budowli.
Początkowe ataki dronów zmusiły rosyjskich żołnierzy do przemieszczenia się, powodując zamieszanie i zadając obrażenia.
Gdy wróg się przegrupował, trzech agentów jednostki specjalnej Artan, o pseudonimach Ketsa, Anubis i Klyuchyk, wkroczyło do akcji, aby dokończyć robotę i zabezpieczyć jeńców.

Sytuacja przybrała jednak nieoczekiwany obrót.
Podczas walki w zwarciu rosyjscy spadochroniarze użyli nieznanego środka chemicznego, obezwładniając wszystkich trzech ukraińskich żołnierzy i biorąc ich jako jeńców wojennych.
Użycie takiej substancji jest wyraźnym naruszeniem międzynarodowych konwencji i zmieniło misję w tryb kryzysowy.
Podczas gdy Ukraińcy byli pod wpływem trującego gazu, Rosjanie zaczęli wycofywać się przez otwarty teren, ciągnąc ich w kierunku osady pod rosyjską kontrolą.

Na szczęście ukraińscy operatorzy dronów wciąż obserwowali sytuację.
Otwarty teren dał im wyraźną linię wzroku, a ścieżka odwrotu stała się strefą zabijania.
Gdy rosyjska grupa dotarła do pierwszego punktu osłony, ukraińskie drony FPV uderzyły z precyzją.
Jeden z rosyjskich spadochroniarzy został natychmiast zneutralizowany.
Wśród chaosu ukraiński żołnierz Ketsa zdołał się uwolnić i przeczołgać do pobliskiego zniszczonego budynku, ukrywając się, wciąż cierpiąc z powodu oparzeń chemicznych.

Później wspominał, iż czekał na odpowiedni moment, zanim wymknął się, by czekać na to, co się wydarzy.
Podzielił się również tym, iż jego klatka piersiowa płonęła od rosyjskiego gazu, ale mimo to poczuł niesamowitą ulgę, gdy nadleciały ukraińskie drony FPV, sygnalizując, iż nie zostali pozostawieni sami sobie.

Operatorzy dronów kontynuowali atak, a drugi Rosjanin został wyeliminowany niedługo potem.
Trzeci próbował ukryć się pod porzuconą ciężarówką, ale został wytropiony i zabity przez ostatni precyzyjny atak drona FPV.

Po chwilowym zabezpieczeniu obszaru, ukraiński dron zwiadowczy zbliżył się do dwóch pozostałych Ukraińców, ze znakami wywoławczymi Anubis i Klyuchyk, dostarczając instrukcje od dowódcy ich jednostki.
Pod przewodnictwem zespołu dronów, dwaj żołnierze nawigowali z powrotem przez wrogie terytorium, unikając wykrycia.
Ketsa, który ukrywał się samotnie, czekał na powrót po zapadnięciu zmroku, docierając do ukraińskich linii kilka godzin później.

Powracający bojownicy nie wrócili z pustymi rękami.
Wraz z bronią wroga zabraną jako trofea, przywieźli ze sobą krytyczne dane wywiadowcze zebrane podczas misji.
Wszyscy trzej są w tej chwili leczeni z powodu oparzeń chemicznych, ale ich stan jest stabilny.
Dowódca jednostki podkreślił znaczenie tego wydarzenia dla ducha walki jego jednostki i pochwalił pracę swoich żołnierzy.

Ogólnie rzecz biorąc, to wydarzenie jest żywym przykładem tego, jak dynamiczne operacje na linii frontu mogą się gwałtownie zmienić.
Nawet dobrze zaplanowany nalot może okazać się niebezpieczny, zwłaszcza gdy wrogowie używają zakazanych metod, takich jak broń chemiczna.
Jednak zdolność Ukrainy do szybkiej adaptacji, koordynacji między jednostkami i zdecydowanego działania zapobiegła potencjalnej katastrofie.
To, co mogło stać się tragiczną stratą, zamieniło się w niezwykły sukces – akcję ratunkową na polu bitwy przeprowadzoną w czasie rzeczywistym, pod ostrzałem, z precyzją i odwagą.

Źródło: Raporty z Ukrainy

Idź do oryginalnego materiału