Premier Kataru Mohammed Abdulrahman As-Sani oświadczył w miniony weekend, iż jego kraj nie pokryje kosztów odbudowy palestyńskiej Strefy Gazy. Skala zniszczeń jest ogromna – według ONZ na terenie enklawy znajduje się 68 milionów ton gruzu po miesiącach walk.
Rozwój wydarzeń następuje w momencie, gdy Stany Zjednoczone zmieniają priorytety w rozmowach z Izraelem. Jak informuje Times of Israel, powołując się na wysokiej rangi izraelskiego urzędnika, USA skupia się w tej chwili bardziej na odbudowie Gazy niż na rozbrojeniu Hamasu.
Netanjahu przewiduje odpowiedzialność Izraela
Premier Izraela Benjamin Netanjahu prywatnie przewiduje, iż ostatecznie to siły izraelskie będą musiały zająć się zadaniem odbudowy. Tak wynika z informacji przekazanych przez izraelskiego urzędnika dla Times of Israel.
Stany Zjednoczone liczą na rozmieszczenie międzynarodowych sił stabilizacyjnych w Strefie Gazy na początku przyszłego roku, po wycofaniu się izraelskiej armii.
Kontekst konfliktu
Wojna w Strefie Gazy rozpoczęła się w październiku 2023 roku po ataku Hamasu na Izrael. W pierwszym uderzeniu zginęło 1221 osób, a 251 zostało uprowadzonych jako zakładnicy. W całym konflikcie w Gazie zginęło ponad 70 tysięcy osób.
Zawieszenie broni między stronami obowiązuje od 10 października. Katar wcześniej pełnił rolę pośrednika w negocjacjach między Izraelem a Hamasem.
Uwaga: Ten artykuł został stworzony przy użyciu Sztucznej Inteligencji (AI).





