80 lat temu, 23 listopada 1944 roku Strasburg został wyzwolony przez 2. Francuską Dywizję Pancerną (2e DB) pod dowództwem generała Philippe’a Leclerca. Był to jeden z najbardziej symbolicznych momentów wyzwalania Francji podczas II wojny światowej. Operacja rozpoczęła się rankiem, gdy francuskie czołgi wkroczyły do miasta od zachodu i południa. Do wieczora tego samego dnia nad katedrą w Strasburgu powiewała już francuska flaga, co spełniło symboliczną przysięgę złożoną przez Leclerca i jego żołnierzy w Al-Kufra (oaza w południowo-wschodniej Libii): „Nie odłożymy broni, dopóki nasza flaga nie załopocze nad Strasburgiem.”
Wyzwolenie Strasburga miało ogromne znaczenie zarówno symboliczne, jak i strategiczne. Symboliczne — ponieważ miasto, będące stolicą Alzacji, symbolizowało historyczny spór terytorialny między Francją a Niemcami, przechodząc z rąk do rąk w latach 1871, 1918 i 1940. Strategiczne — ponieważ Strasburg stanowił najważniejszy punkt komunikacyjny nad Renem, który otwierał drogę do dalszych operacji w głąb Niemiec. Utrata miasta rozwścieczyła Hitlera, który wydał rozkaz jego odbicia za wszelką cenę. To doprowadziło do niemieckiej kontrofensywy w styczniu 1945 roku (Operacja Nordwind), która jednak zakończyła się niepowodzeniem, cementując sukces aliantów w Alzacji.