Państwowa Straż Pożarna poinformowała Polską Agencję Prasową o dramatycznym bilansie pierwszych dwóch miesięcy sezonu grzewczego. Od 1 października do 5 grudnia w całej Polsce doszło do ponad pięciu tysięcy pożarów w budynkach mieszkalnych, które pochłonęły życie 82 osób. Setki kolejnych osób zostały ranne w pożarach, zatruciach tlenkiem węgla i pożarach sadzy w kominach.
Rzecznik prasowy Komendanta Głównego PSP Kierzkowski podał szczegółowe statystyki. W budynkach mieszkalnych wybuchło 5 132 pożarów, w których rany odniosło 407 osób, w tym 82 osoby zginęły. Strażacy odnotowali także 2 151 pożarów sadzy w przewodach kominowych - 12 osób odniosło obrażenia, 2 osoby straciły życie.
Alarmujące są również dane dotyczące zatruć tlenkiem węgla. Strażacy zanotowali 855 takich incydentów, w których ucierpiało 339 osób, a 16 osób zmarło.
Najwięcej pożarów w budynkach mieszkalnych - 709 przypadków - miało miejsce w województwie mazowieckim. To samo województwo liderowało również pod względem pożarów sadzy w kominach - 254 zdarzenia. Z kolei największa liczba incydentów związanych z tlenkiem węgla - 196 zdarzeń - wystąpiła w województwie śląskim.
Apel strażaków
Państwowa Straż Pożarna apeluje o instalowanie czujek dymu i tlenku węgla w mieszkaniach i domach. Strażacy przypominają również o konieczności regularnych, okresowych przeglądów przewodów kominowych i wentylacyjnych, urządzeń grzewczych oraz instalacji gazowych, które powinny być wykonywane przez osoby uprawnione.
Kierzkowski podkreślił w rozmowie z PAP: "Te proste działania znacząco zmniejszają ryzyko pożaru, zaczadzenia i tragicznych w skutkach zdarzeń".
Uwaga: Ten artykuł został stworzony przy użyciu Sztucznej Inteligencji (AI).



