Moody’s, jedna z „wielkiej trójki” agencji ratingowych, których decyzje mają wpływ na możliwości zadłużania się i koszty tego zadłużania dla państw i firm, pozostawiła rating Polski na aktualnym poziomie, ale zmieniła perspektywę ze stabilnej na negatywną.

– Nasza decyzja odzwierciedla istotnie słabszą prognozę wskaźników fiskalnych i zadłużenia w porównaniu z naszymi wcześniejszymi oczekiwaniami. jeżeli rząd nie będzie w stanie sprostać presji wydatkowej i przeszkodom w zwiększeniu dochodów, będzie to oznaczać słabszą siłę fiskalną i skuteczność polityki w porównaniu z naszą obecną oceną – podała agencja w komunikacie.
Zdaniem analityków Moody’s główne zagrożenia dla zaktualizowanej perspektywy fiskalnej i zadłużenia wynikają z impasu między rządem a prezydentem oraz z prawdopodobieństwa wzrostu wydatków rządowych przed wyborami parlamentarnymi w 2027 roku i w dalszej perspektywie.
Z kolei utrzymanie ratingu A2 dla Polski Moody’s uzasadnia silną pozycją gospodarczą kraju przy wzroście realnego PKB na poziomie prawie 3 proc. i z postępującą konwergencją dochodów w kierunku średniej unijnej. Ponadto profil kredytowy Polski korzysta z wciąż umiarkowanego zadłużenia publicznego w połączeniu z solidnymi wskaźnikami zdolności kredytowej.
Analitycy zwracają przy tym uwagę, iż ratingi A2 dla Polski uwzględniają podwyższone ryzyko geopolityczne w kontekście wojny Rosji z Ukrainą oraz mniejsze zaangażowanie USA w bezpieczeństwo europejskie. Ryzyko to jest łagodzone przez członkostwo Polski w NATO i znacząco zwiększone zdolności samoobrony.
tom