Do samolotu polskiej Straży Granicznej, biorącego udział w misji Frontex-u, nad Morzem Czarnym trzy razy zbliżył się rosyjski myśliwiec, który wykonał agresywne i niebezpieczne manewry - podała por. Anna Michalska, rzecznik prasowa komendanta głównego SG. Podczas zdarzenia polska załoga utraciła chwilowo kontrolę nad samolotem i straciła wysokość.