AHS Krab na froncie: jak sprawuje się stalowowolska armatohaubica w wojnie na Ukrainie?

AHS Krab na wojnie: Polska armatohaubica w ogniu walki na Ukrainie.

Polska armatohaubica samobieżna AHS Krab, produkowana przez Hutę Stalowa Wola, jest jednym z najważniejszych systemów artyleryjskich, z jakich korzysta w tej chwili armia ukraińska.

Po wybuchu pełnoskalowej wojny, Polska przekazała Ukrainie 18 sztuk Krabów, a następnie sprzedano kolejne 54 egzemplarze. Kraby są wykorzystywane przede wszystkim w działaniach ofensywnych i kontrbateryjnych w Donbasie i obwodzie charkowskim.

Straty: ile Krabów zostało zniszczonych?

Według źródeł OSINT (m.in. Oryx), do czerwca 2025 roku:

• 35 Krabów zostało zniszczonych,

• 6 zostało poważnie uszkodzonych.

Niektóre raporty (np. z niemieckiej Wikipedii) wskazują choćby na 41 utraconych egzemplarzy, biorąc pod uwagę zarówno zniszczenia bojowe, jak i zużycie sprzętowe. Polski publicysta Jarosław Wolski również podaje dane zbliżone – ok. 15 zniszczonych i 3 uszkodzone – bazując na analizach satelitarnych i materiałach z frontu.

Co naraża Kraby na zniszczenie?

Główne przyczyny strat Krabów to:

• Rosyjski ostrzał kontrbateryjny – Kraby są gwałtownie lokalizowane przez drony i niszczone z dużą precyzją, często dzięki amunicji krążącej typu Lancet.

• Wewnętrzne awarie – zdarzały się przypadki eksplozji w wyniku przegrzania lufy lub zbyt intensywnej eksploatacji.

• Zużycie techniczne – przy bardzo dużej liczbie oddanych strzałów (czasem ponad 100 dziennie), niektóre egzemplarze ulegają awarii, zwłaszcza elementy układu jezdnego i mechanizmy wieżowe.

Opinie o Krabach: technologia kontra warunki frontowe

Wśród ukraińskich artylerzystów Krab ma dobrą reputację:

• Ceniony za celność, ergonomię i niezawodność,

• Zasięg ognia do 40 km (z amunicją klasyczną) i ponad 50 km z amunicją Excalibur,

• Mobilność i szybki czas reakcji pozwalają na skuteczne „uderz i uciekaj”.

Jednak użytkownicy i analitycy zauważają, iż Krab jest w tej chwili jednym z najbardziej intensywnie wykorzystywanych systemów, co przekłada się na jego wysokie straty. „Kraby giną, bo walczą” – jak podkreślają komentatorzy OSINT – a ich skuteczność sprawia, iż są one priorytetowym celem dla rosyjskich dronów i artylerii.

Nowa produkcja i wsparcie dla Ukrainy

W odpowiedzi na potrzeby Ukrainy, Polska zwiększyła produkcję Krabów:

• Huta Stalowa Wola oraz Bumar-Łabędy realizują zamówienia dla Wojska Polskiego i potencjalnie kolejnych partii dla Ukrainy,

• Trwają też prace nad ulepszeniami, w tym nad lepszymi systemami samoobrony i modernizacją systemów celowniczych.

Podsumowanie: Krab zdaje egzamin w boju